Pyszny , pyszny, też dodałam do drugiej części kawki i też fajnie smakuje! Pozdrawiam.
piłam dzisiaj, rewelacyjny:)
witam, a jak dodajecie to espresso ?? kawa rozpuszczona ?? czy jak ??
Witam;) pytanko mam....czy jak będę otwierała tę puszkę z już ugotowanym mleczkiem to nie wyleci mi cała zawartość, albo bum nie zrobi??Słyszałąm, że tak się może stać, więc troszkę się obawiam...proszę o odpowiedź, pozdrawiam;)
ja slyszalam o takich zdarzeniach w dwoch przypadkach: 1. jesli wygotuje sie woda - trzeba pilnowac, zeby podczas gotowania puszka byla zanurzona w wodzie; 2. jesli otwiera sie goraca puszke - nalezy ja po prostu dokladnie wystudzic.. przy zachowaniu tych srodkow ostroznosci zadne przykre niespodzianki nie powinny miec miejsca.. pozdrawiam i zycze smacznego
likierek naprawde pyszniutki, ja dodalam 0,5 l.czystej wodki a i tak byl dosyc slodki. Trzymalam w lodowce i musze stwierdzic, ze taki schlodzony jest jeszcze smaczniejszy. Pyszny do niedzielnej kawki badz na pogaduchy z psiapsiulkami. , pozdrawiam Aneta
smakosia (2006-02-08 08:21)
Robiłam ten likier dwa razy. Jest pyszny. Za pierwszym razem dałam trochę whisky - miał fajny posmak. Za drugim razem dolałam 4 łyzki espresso. Rewelacja!