Jesteś tutaj: / / / Komentarze

Komentarze do przepisu "Lodołamacz - pyszny tort"

niebieska-różyczka

(2008-04-30 16:21)

marioteresobrak słow! na pewno go wypróbuję. pozdrawiam

mariateresa

(2008-04-30 18:26)

Różyczko -  w tym torcie jest wszystko -  i  " słodka goryczka "  czekolady,  i intensywny smak wiśni,  i słociutkie bezy,  i nutka wanilii w cieście,  i kokos.....   a niczego nie jest za wiele.     Wszystko się cudownie komponuje.

Ale jak widzisz na fot. 5,  prawie nie mieściło  się i w obręczy tortownicy,   -  i w lodówce  " bałagan ",  bo musiałam wyciągnąć 1 półkę.   Śmiało piec piszkopt w tortownicy  28 cm.        Pozdrawiam !!!

domicella

(2008-04-30 20:25)

mariotereso mam prośbę czy możesz zdradzić swój przepis na biszkopt z 4 jajek,mam dużo przepisów,ale żaden nie dorówna Twojemu,żeby w tortownicy 26 cm.wyrósł aż tak bardzo,czyli pełną tortwnicę i to jeszcze z czubkiem.Torcik bardzo mi się podoba i niedługo upiekę go na swoje imieniny. <<<<<POZDRAWIAM>>>>>

mariateresa

(2008-04-30 20:46)

Domicello -  przepis jakich tu wiele -  4 duże jajka,  szklanka mąki  ( ale tak 1 cm.  do pełna ),  szklanka cukru,  płaska łyżeczka proszku -  cukier waniliowy.    Ubijałam,  az mikser był cieply.  Pierw białka z cukrem i waniliowym,   potem  po 1 żółtku  i drewnianą łyżką mąkę.  170 st.  40 min.    Studziłam na filiżankach -  do góry dnem.  Domicello -  gdyby mi za każdym razem takie biszkopty wychodziły -  to życie byłoby zbyt piękne.     Ja już miałam kiedyś   " Lodołamacz "  zrobiony,  ale chociaż był smaczny -  wstydziłam się wstawić,  bo ciasto było takie  " zmęczone " .   Dlatego napisałam -  w/g swojego przepisu,  bo nie chciałam  brać  "odpowiedzialności ".   Naprawdę to jest biszkopt z 4 dużych jaj -  26 cm. -  po prostu udał mi się.         Również pozdrawiam Ciebie serdecznie !!! 

figencja

(2008-05-03 15:08)

Mam pytanko - czy nasączałaś czymś ten biszkopt ?Czekam na odpowiedż,bo chciałabym wypróbować swoje siły w niedługim czasie.
Pozdrawiam.

mariateresa

(2008-05-03 19:26)

Nie Figencjo ,  naprawdę nie było takiej potrzeby -  biszkopt nie był suchy,  zobaczysz jaki biszkopt  Tobie wyjdzie,  czy będzie  konieczność  nawilżyć.  Rónież pozdrawiam serdecznie !!!.

Icha

(2008-05-05 22:12)

Zrobiłam na niedzielę, zniknął w "try mi ga". Bardzo pyszniutki, napewno zrobię go jeszcze nie raz. Ja biszkopt nasączyłam. Przepis polecam!

mariateresa

(2008-05-06 00:12)

Bardzo cieszę się,  ze torcik  rodzince i Tobie smakował.   Jeśli przeczytasz ten komentarz to napisz,  jaki zrobiłaś poncz.  Pozdrawiam serdecznie !!!

Icha

(2008-05-06 07:51)

Nie ma czym się chwalić. Pół szklanki gorącej wody, czubata łyżeczka cukru pudru, dowolny olejek (dałam chyba cytrynowy) i troszkę spirytusu. Nie nasączałam części na którą szły wiśnie w galaretce. Pozdrawiam.

mariateresa

(2008-05-06 10:59)

Zastanawiałam się,  jaki poncz pasowałby do czekolady i wiśni,   ale masz rację,  cytrynka ( ewent.  alkohol )  są " bezpieczne ".  Pozdrawiam !!!

domicella

(2008-05-06 16:55)

Dzięki mariotereso za przepis torcik wyszedł super tylko biszkopt robiłam w/g własnego przepisu,bo nie miałam jeszcze Twojego ale udało się.biszkopt bardzo mi się udał.Mój przepis na biszkopt to;4 duże jajka,9dkg mąki pszennej,9 dkg mąki ziemniaczanej,niepełna szklanka cukru,cukier waniliowy,1 łyzeczka proszku do pieczenia,4 łyżki gorącej wody.Możesz spróbować.POZDRAWIAM!!!!!!

mariateresa

(2008-05-06 17:44)

Bardzo się cieszę,  -  że jesteś zadowolona i torcik smakował.    O  gorącej wodzie  słyszałam  -  i następny biszkopt tak zrobię.  A  9 dkg -  to ok. pół szklanki ?   Również pozdrawiam serdecznie !

domicella

(2008-05-07 10:35)

mariotereso tak podpowiem jak robię biszkopt oszczędny,czyli z dodatkiem wody to jest zasada że zimną wodę dajemy do białek,a gorącą do żółtek.Ale właściwie niepotrzebnie to napisałam,bo Ty zapewnie dobrze to znasz,bo po Twoich przepisach sądzę że jestes świetną kucharką.A tak a,propo mąki to ziemniaczanej będzie 1/2 szkl. bo ona jest cięzka ,a pszenna lekka więc 0,75 szklanki.
GORĄCO POZDRAWIAM!!!!!!!

mariateresa

(2008-05-07 20:02)

Dziękuję  domicello za podpowiedź odnośnie wody  i  " miarki "  -      już zanotowałam.    A co do kucharzenia -  to tak jak wszyscy -  jednym  wychodzi  mięsko  -  drugim  lepiej  ciacho  .     Cukiernik ze mnie........ taki  sobie.    Pozdrawiam Cię serdecznie !!!

Alicja

(2008-06-09 21:08)

super ciasto smakowalo wszystkim a synek bardzo sie cieszyl i zjadl 3 kawalki  nie wiem gdzie mu sie to zmiesciło  dzikuje za wspanily przepis pozdrawiam i czekam na wiecej.

basia19

(2008-06-09 21:19)

co to znaczy pół sitka cukru?

mariateresa

(2008-06-09 22:13)

Basiu,  ułożone na biszkopcie bezy,   posypujemy cukrem - pudrem  ( niby - śnieg )  ze sitka -  tradycyjnego od herbaty.  Na posypanie bezów,  polowa sitka cukru - pudru   wystarczy.   Pisze pod zdjęciem nr. 7.   Pozdrawiam  !!!

mariateresa

(2008-06-09 22:29)

Alicjo,  torcik jest faktycznie pyszny  -  wiśnie, krem czekoladowy,  bezy..... Świadczy o tym godzina widoczna na zdjęciach -  w jakim tempie zaczęła się konsumpcja - powinien jeszcze trochę pobyć w lodówce.     Ale też mam w domu takiego  " łakomczuszka "  ( tylko  już ze szronkiem na głowie.... ) . Mam nadzieję,  że dziecku nie zaszkodziły  aż 3 kawałki ?  Pozdrawiam serdecznie !!!

aloalo

(2009-06-23 18:59)

Mariotereso upiekłam ten tort mojemu tatowi na dzień ojca. Ja nie jadłam, ale on zjadł 3 kawałki, inni też szamali aż miło :) Doskonały przepis! Ochom i achom nie było końca. Oto on w całości i przekroju:


Nie mam wprawy w robieniu tortów, ale myślę, ze ten zrobię jeszcze nie raz :)

aloalo

(2009-06-23 19:01)

Aha! Ze względu na dziwny kształt bezów, które po przekrojeniu wygladały głupio skruszyłam je i zamiast lodowca miałam kupki śniegu hahaha

lilumpilum

(2010-07-14 16:42)

Torcik zrobiłam, aczkolwiek troszkę zmodyfikowałam, gdyż kremy z proszku nigdy nie są tak pyszne, jak te prawdziwe. Wszystkim smakowało, a przepis poleciłam tym, którzy dopytywali się, jak to się robi.

Daria P.

(2010-09-04 23:50)

Tort bajka poprostu, zastanawiam sie na jaką najwcześniejszą okazję go upiec hihi A czy mogłabys polecic jakis krem czekoladowy bo jeszcze gotowego ani domowego nie robiłam wiec mialabym problem z tym, dzięki

mariateresa

(2010-09-05 23:10)

Droga Dario,  z kremami do tortów miałam już tyle wpadek i  " niespodzianek ",   że przeważnie używam   tzw.  gotowcow,  -  ale zawsze  " wzbogaconych ".    Robiłam kremy na bazie masła i budyniu i tylko  Niebiosa wiedzą,  dlaczego raz wychodzi  idealny " puszek " -  a innym razem kompletna klapa.    Taki ja tam  cukiernik......                                          W tym przepisie jest gotowy -  polski krem czekoladowy firmy Gellwe.   Przygotowałam go wg  przepisu na opakowaniu,  a pod koniec ucierania dodalam kopiastą lyżkę  miękiego masla  i taką samą łyżkę ciemnego  ( suchego ) kakao.    Slyszałam   (  ale tylko słyszałam -  nie praktykowałam )   że pod koniec ucierania gotowego kremu czekoladowego można dodac pastę czekoladową -   2 lyżki  -  jest to produkt podobny do Nutelli.   Ale wtedy już nie dodajemy masła.                     Bardzo serdecznie Ciebie pozdrawiam !!!

Daria P.

(2010-09-07 14:48)

Dziękuję za wyczerpującą poradę i odpowiedz. 

Dżanina Fonda

(2013-06-06 13:37)

Super przepis. Mój lodołamacz -

mariateresa

(2013-06-06 14:36)

Sliczny " zimny "  torcik.   Beza,  wisnia  i czekolada to  zgrany zestaw.   Zycze smacznego i dziekuje za zwrocenie uwagi na moj torcik -  Pozdrawiam slociutko !

matani

(2013-07-24 16:59)

MarioTereso, jak Ci wyszedł taki wysoki biszkopt z 4 jaj w tortownicy 26, to nie wiem, mój z 4 w tortownicy 24 był tak ze 3 razy niższy  Jakimś cudem przekroiłam go na 3 części, reszta poszła wzorowo.

Jedyną modyfikacją było to, że zamiast galaretki dorzuciłam do soku żelatynę.

Tort czeka na konsumpcję, ale wygląda niesamowicie imponująco. Solenizant już zachwycony.

Smosia

(2023-03-17 18:38)

matani ma rację.Chyba co najmniej 6 jaj trzeba na taki wysoki biszkopt, tortownica 26cm, albo i 7?

mariateresa

(2023-03-19 20:32)

Droga Smosiu  -  witam  Ciebie i Was po bardzo długie przerwie.  Jeśli wtedy napisałam że jest to bszkopt z 4 jaj  -  to na pewno tak było.  Klamać Was  to byłoby  PODŁE   -  i po co ?   o 2 jajka  ??   druda sprawa  -  co jak co,  ale biszkopty mi wychodzą  i mam taki swój  " chwyt "   -  dobrze ubity biszkopt ze świeżych jaj  (L)  w piecu wyrośnie każdemu  -  i po upieczeniu  zakładam rękawice  i  z a r a z   wyjmuję i delikatnie odwracam  -  i on godzinę   stygnie odwrócony  na przygotowanych wcześniej 4 filiżankach.   Tylko  na dnie jest papier  -  boki tortownicy niczym nie są smarowne.
Chciałbym Smosiu  żebyś spróbowła w małej tortownicy  -  jaka  " poducha " w poecu  urośnie,  taka pozostanie 
Pozrawiam  serdecznie !

Smosia

(2023-03-20 10:45)

Ok, tylko w przepisie jest rozmiar tortownicy: średnia 26cm.
Fotki z tortownicą 24 cm? Przynajmniej ta ostatnia.
Wystarczy dodać: biszkopt z 4 jaj L czyli raczej 6ciu M. Pozdrawiam :)

Skomentuj

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 270
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 90
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij