Mak wigilnijny - czyli łazanki

Mak dobrze wygotowac i zemlec w melakserze lub przez maszynke.
Makaron lazanki ugotowac wedlug wskazowek na opakowaniu(przed wrzoceniem do garna-wlac na wirzch wody lyzeczke oleju)
Rodzynki i reszte suszonych owocow namoczys w goracej wodzie,jak zacznal peczec,odcedzic.
Do garnuszka wlac mleko,wsypac mak i wymieszac.Nastepnie wsypywac powoli wiorka kokosowe i reszte skladnikow,a na koniec dodac lazanki.Wszystko dobrze wymieszac i trzymac na ogniu,az sie wszystko podgrzeje(nie musi dojsc do wrzenia-byle bylo gorace),zestawic i sprobowac.Wrazie koniecznosci dodac cukru...co razcej bedzie zbedne,bo potrawa powinna byc slodka.



PS>Suszone owoce radze wsypywac po pol porcji-bo mozna latwo przesadzic z ich iloscia.

PS> Ta potrawa jest prawdziwa rozkosza dla ludzi lubiacych mak.Nie moga jej sie oprzec ani dorosli,ani dzieci
 PS.ZYCZE SMACZNEGO ORAZ WESOLYCH SWIAT