Masz racje, kazdy ma swoj przepis :) Ja np. zanim wyszlam za maz nie mialam wogole pojecia o takich makielkach :D Ten przepis jest od mojej tesciowej - u niej w rodzinie tak sie to robilo :)
Czasami uzywam gotowej masy makowej i makielki tez sa dobre, chociaz zdecydowanie slodsze niz kiedy robie sama :)
Nie wiem co to za nazwa, u nas to po prostu makówki.
Makiełki to u mnie oznacza kluski z makiem, natomiast to danie z bułką to makówki (teściowa takie robiła, a ona pochodziła ze Śląska)
WeronikaCh (2011-12-13 06:22)
Pochodzę ze śląska i makiełki muszą być na stole wigilijnym,ja robię je z chałki drożdżowej i tłustego mleka.Każdy ma swój wypróbowany przepis,i to jest najfajniejsze;)Pozdrawiam serdecznie.