Makowe ze śliwkami

W tym roku wyjątkowo smakują mi śliwki i ciasto z nimi jest takie winno- soczyste. Spróbowałam połączyć z makiem i całkiem udany duet wyszedł . Jeśli macie jakąś ''zapomnianą'' puszkę makową to ciasto nie sprawi Wam większego kłopotu ..


Tradycyjnie zaczynamy od zrobienia zaczynu drożdżowego. Drożdże rozkruszamy w miseczkę z łyżeczką cukru i łyżką mąki. Dolewamy odrobinę ciepłego mleka i rozmieszamy aby powstała konsystencja gęstej śmietany.
Czekamy parę min aż podrośnie
W dużej misie przesiewamy mąkę. Dodajemy sól, cukier, posiekany tłuszcz, śmietanę  i zaczyn drożdżowy . Wyrabiamy wszystko razem . Jeśli ciasto bardzo się nam klei do łapki to należy podsypać trochę mąki . Tak wyrobione ciasto wstawiamy do lodówki. Czekamy aż podrośnie . Rośnie naprawdę szybko ))

Mak - ja zazwyczaj dosypuję 2-3 łyżki kaszki mannej i odrobinę aromatu migdałowego ale nie jest to konieczne.


Wyrośnięte ciasto dzielimy na 3 równe części i rozwałkujemy je na kształt  naszej formy .
Wcześniej oczywiście forme należy wyłożyć papierem do pieczenia .
Pierwszy blat ciasta na to połowa masy makowej , kolejny płat i reszta maku . Przykrywamy ostatnim blatem.
Ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ok.15-30mi. Podrośnięte ciasto smarujemy śmietanką albo albo jakiem rozmąconym i układamy śliwki ..
Ciasto wsadzamy do nagrzanego piekarnika w temp.170-180C i pieczemy ok 1 godz.
Po wystudzeniu można polukrować albo przed pieczeniem położyć kruszonkę ..

Smacznego :))