Marchewka z wywaru
1,5 łyżki masła
1 łyżka mąki pszennej
2 szczypty soli
2 łyżeczki cukieru
woda
Przy okazji gotowania wywaru mięsno - warzywnego jako bazy zup takich jak pomidorowa, ogórkowa czy krupnik, zawsze zostają mi warzywa (gotuję je w wywarze w całości).
Marchewkę zamiast wyrzucać kroję takim gościem (metralowym okrągłym z drucikami wzdłuż i w poprzek - wszystko kroi się w kosteczkę w 3 minuty) w kosteczkę
Na patelni rozpuszczam masło, dodaję mąkę czyli robię zasmażkę. Nie rumienię jej, po 15 sekundach smażenia dodaję marchewke i mieszam dokladnie. Po chwili, ciągle mieszając, dodaję wodę - w takiej ilości żeby powstała konsystencja zasmażanej marchewki jaką lubię.
Proporcje sa przykladowe i zależą od ilości marchewki ;) Marchewka zasmażana to nie fizyka jądrowa więc precyzja nie jest obowiązkowa ;))))))
ps. Oczywiscie chętni mogą dodać konserwowy groszek zielony ;)