- i z 12 dkg mięsa na osobę - b. duża porcja - prawda ? Ale ja tych " omletów " małych robić nie potrafię. Oczywiście farsz - w/g upodobań, ale pieczarka, jajko, - raczej tak - ....no i ser. Pozdrawiam !
Mariotereso!!!mniam pychotka ślinie się na sam widok
Uwielbiam Twoje przepisy sa wyjatkowe i ...smaczne ;)))
Dziękuję dziewczyny, - a jak macie pomysły na inne nadzienia omletów, - to piszcie. Pozdrawiam Was serdecznie.
mariotereso napewno wypróbuję ten przepis coś nowego Serdeczne pozdrwienia!!!!!!!!
PYCHA!!! Smakowało całej rodzince. Zrobiłam farsz w dwóch wersjach. Jedna wg Twojego przepisu, druga to boczek, kawałki jabłka, ser żółty. Na pewno wiele razy zagości to danie ma moim stole. Acha, ja też nie potrafię zrobić małych omlecików... a próbowałam
Jabłko ?? To jednak mi brakuje wyobraźni. Muszę spróbować. Boczek, ser żólty to tak - mój Ślubny też nie lubi fety, ale jabłkiem to mnie zaskoczyłaś. Cieszę się że smakowało, dzięki za nowy pomysł i pozdrawiam serdecznie !
Właśnie mięso mielone z takim nadzieniem ( boczek lub szynka, ser żółty i małe kawałki jabłka) robiłam w kształcie małych roladek juz od dawna. Ale w omletach to nadzienie też jest dobre. Tylko nie można dawać zbyt dużej ilości jabłka.
Tak właśnie myślałam, - ćwiartkę jabłka pokroić w kosteczkę - i posypać na połówce " placka " . A roladki też b. fajne ! Pozdrawiam !
Marioteresko, omlety super, to świetna alternatywa dla mielonego:) Ja do mięska dałam czosnek zamiast cebuli i sporo przyprawy do gyrosa... to moje skrzywienie, daję ją do każdego mięsa;) Choć jest to pierwszy Twój przepis, z którego skorzystałam, to z pewnością nie ostatni, wszystkie są warte uwagi:) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pycha obiadek;)hihi
Dziękuję eNko za miły komentarz i naprawdę cieszę się że smakowało. Każde " skrzywienie " mile widziane i naprawdę z tych komentarzy dużo zyskałam - np. zobacz kombinację linnkkaa, - też ciekawa i wypróbuję. Serdecznie Ciebie pozdrawiam !!!!
Mariotereso, dziś na obiad zaserwowałam rodzince Twoje "omleciki". Wszyscy się zajadali. Zamiast sera feta, dałam ser pleśniowy. Porcja naprawdę duża, ale mój małżonek nieposiadał się ze szczęścia. Dziękuję, za przepis i pozdrawiam. Mariola.
Jaki śliczny obiad !!!! U mnie fetę też lubię tylko ja. Zainteresowały mnie te równe kuleczki - to młode ziemniaczki ? W niedzielę mam gości - i też bym takie chciała podać. Również pozdrawiam !!
Mariotereso, te kuleczki to są ziemniaki. Miałam wczoraj chwilę i pobawiłam się w wydrążanie. Najlepiej się to robi z dużego ziemniaka, łyżeczką do wydrążania owoców. Pozdrawiam.
Porcja ogromna,ale mój syn który uwielbia mielone pod każda postacią byl wniebowzięty."Dobre mama"- rzekł. Ja nie jadłam-dietka (juz mi chyba ta dieta weszła w krew)
Cieszę się ogromnie, że chłopiec najedzony i smakowało. Z drugiej strony przykro mi Basiu, że tylko czułaś zapach w kuchni. Jeśli dietka jest od lekarza, - to rozumiem. Ale jeśli to Twoja silna i nie przymuszona wola, - to szczerze zazdroszczę i najserdeczniej pozdrawiam !!!
Super przepis, ja za zwyklymi mielonymi nie przepadam, a takie mogę jeść codziennie .
już w ulubionych, myślę, że to dobra a nawet pyszna opcja na sobotni obiadek pozdrawiam serdecznie
Dziekuję za super przepis. Rodzina zachwycona.
Zrobiłam juz jakiś czas temu. Pyszna odmiana zwykłego mielonego:). Dziękuje za super przepisik:)
O tak, mam ogromne zaufanie do tego przepisu! Robiłam już kilka razy a ostatnio w formie roladek, którymi po pokrojeniu wykłdałam chleb mojemu mężowi. Do środka wkładam co mam w lodówce, ostatnio ser topiony hohland ziołowy, różyczki brokuła, ogórek kiszony i czerwona konserwowa papryka. Nie wiem czy jeszcze kiedyś zrobię mielone takie bez niczego :) Pozdrowienia!
Dziękuję aloalo za pomysł z brokułem - z ogórkiem i żółtym serem już robiłam, - ale nie ziołowym. Niby to drobiazg - a już coś innego. Kiedy kupuję mielone z myślą o omlecie, - zawsze " z rozpędu " sięgam po pieczarki - a wcale nie są konieczne. A chlebek obłożony mielonym - to lubię od dziecka - cudownie smakował w szkole...... Dziękuję za komentarze i pozdrawiam !!!
Frotka74 - dziękuję ronież za miły komentarz i pozdrawiam serdecznie !!
Wspaniały przepis pozwalający na różne kombinacje nie umniejszając walorów smakowych potrawy. Dla tych co są na diecie proponuję mojego sposobu, tzn wszystko ugotować na parze. Omlet wcale się nie rozwala, a przyrządzony bez dodatkowego tłuszczu.Ziemniaki i wszystkie warzywa rónież na parze. Do tego ugotowany sos pieczarkowy z dodatkiem koperku. Bardzo nam smakowało. A oto moja wersja . Bardzo dziękuję za przepis
To ja Tobie dziękuję Jasiu za nową wersję przepisu - napewno zdrowszą i bardzo apetyczną ! Jeśli tu zajżysz, napisz czy do gotującej wody dodałaś np. kostki rosołowe lub vegetę ? Podobno potrawa tak " przejdzie '' , a co z warzywami - posoliłaś je lekko ? I jak długo gotowałaś sam omlet ? Pytam - bo chciałabym zrobić - choć wcale nie jesteśmy na diecie. Tak - dla smacznej odmiany - zdjęcie jest takie zachęcające...... Pozdrawiam bardzo serdecznie !!!
mariotereso, mam parowar trzypoziomowy ,do wody nic nie dodawałam (może następnym razem spróbuje). Pierwsza warstwa , to mięsko, druga to świeże warzywa z ziemniakami, a trzecia , to warzywa mrożone(które szybciej sie gotuja), całość nastawiłam na 40 minut, ale po 25minutach zdjęłam trzecią warstwę, zalałam ugotowanym sosem pieczarkowym. Warzywa lekko posoliłam. Zastosowałam warzywa świeże i mrożone, bo akurat takie miałam w domu, ale śmiało można stosować warzywa tylko swieże lub tylko mrożone. Jeszcze raz dziękuję za przepis, bo jest świetny, połączenie mielonego z serem feta - wspaniałe.
Zapomniałam dodać, że mięsa nie obraczałam w mące, tylko bardzo dokładnie skleiłam brzegi mięsa przez folię (dobry patent -nie znałam wcześniej). Człowiek uczy się przez całe życie. Aby w mięsie szybciej ścieło się białko, kładłam je gdy woda w parowarze mocno wrzała.
Serdecznie dziękuję Jasiu za wyczerpującą odpowiedź. Takiego parowaru nie mam, ale poradzę sobie z dwupoziomowym garnkiem do gotowania na parze. I raz jeszcze dziękuję za nowy przepis. Pozdrawiam słonecznie !!!
Pyszny, wspaniały, cudowny:) Rodzinka była zachwycona. Dziękuję za przepis i serdecznie pozdrawiam!
Zrobiłam wczoraj, dzisiaj usmażyłam i podałam rodzince :) Z Mamą zjadłyśmy jednego na pół, Tata ledwo zjadł jednego - były pyszne, ale mega syte, końcówki już męczyliśmy, bo szkoda było zostawić, takie dobre :) Zapomniałam o jajku, więc dorzuciłam je potem do sałatki. Za to na jego miejsce trafił ogórek konserwowy. I były plasterki żółtego sera, bo fety nikt u nas nie lubi.
Faktycznie adrijah, porcja mielonego jest b. duża. Twój omlet jest bardzo apetyczny i ma pięknie przypieczoną skórke, - wiem że z ogórkiem i żółtym serem jest pyszny - też robiłam. Cieszę się bardzo że Rodzince smakowało. Pozdrawiam serdecznie !!!
joasiu 1204 - dziękuję za przemiły komentarz, i również najserdeczniej pozdrawiam !!!
:) tego przepisu z pewnością nie można zaliczyć do dań dietetycznych :)
smakowicie wygląda.
Gosiaczku11 - w tym daniu wszystkie " chwyty " są dozwolone - sporo osób nie przepada za serem feta. Bardzo mi miło że obiadek smakowal i serdecznie pozdrawiam !!!
anay - masz rację, ale zobacz komentarz ze zdjęciem Jasi na poprzedniej stronie. Dziewczyna zrobiła na parze. Jeszcze tak nie robiłam, ale zachęcił mnie Jej komentarz z apetycznym zdeciem - i omlecik na parze " czeka w kolejce ". Dziękuję Wam za miłe komentarze. Również serdecznie Ciebie pozdrawiam !!!
czy dużo straci na smaku jeśli nie dodam fety??
Nie, nic nie straci na smaku - aneczniku. Feta nie przez wszysatkich jest lubiana. Przejżyj komentarze - kilka dziewczyn dodało ser żółty, lub inne nadzienie. Pozdrawiam i życzę smacznego !!!
Bardzo serdecznie dziękuję za smakowity przepis :) Wczoraj zrobiłam owe kotleciki z zawartością na obiad :) Zrobiłam mniejsze, bo zawsze mi się lepiej je małe rzeczy :) Jakieś takie przyzwyczajenie :)
Ach, zapomniałam dodać, że u mnie w środku nie było nic z wyżej wymienionych składników. Jako, że nie chciało mi się isć do sklepu, w moich kotlecikach był: żółty ser, ogórek kiszony, jajko < PYCHOTKA!
No i dobrze że nie poszłaś do sklepu - bo po co ? Miałas ser, ogórek, jajko plus dobrze doprawione mielone - cóż trzeba więcej ? Zobacz wcześniejsze komentarze, jakie dziewczyny miały pomysły z nadzieniem. Bardzo mi miło, że zajżałas do tego przepisu i obiad smakował, zdjęcie mowi samo za siebie - bardzo apetyczne. Pozdrawiam !!!
Dzieki za przepis - REWELACJA !
Pyszna odmiana mielonego!Moi panowie byli zaskoczeni i baaardzo zadowoleni.Przepis wchodzi na stałe do mojej kuchni i wędruje dalej.Pozdrawiam autorkę
i kolejny Twoj przepis ladje u mnie w ulubionych Szkoda,ze nie moge jakos sie zebrac w sobie i podzielic sie z wami moimi przepisami-ale moze po swietach......:) Pozdrawiam
Zrobiłam dziś na obiad. Był bardzo smaczne- to jest świetna odmiana mielonego. Następnym razem tylko ostrzej przyprawię mięso- może ostra papryka, więcej pieprzu? Zobaczę. Generalnie bardzo polecam bo danie smaczne i inne niż zwykle.
Kolejny wysmienity przepis twojego autorstwa. Omlecik pyszny, robilam z podwojnej porcji, paluszki były lizane. Całkowicie inna odmiana pysznego mielonego.
Iinnkkaa (2008-04-14 16:18)
Mmmm... podoba mi się ten przepis. Nieskomplikowany, szybki do zrobienia, składniki farszu też sobie można dobierać wg upodobań. Na pewno w najblizszym czasie wypróbuję ten przeis