A to mnie zaskoczyłaś tą informacją o tym, że ciasto jest bardzo słodkie dla Ciebie. Może cukier dodałaś do śmietany ? Owszem, wierzchnia warstwa, pokryta kajmakiem jest słodka, ale warstwy ciasta przełożone śmietaną dla nas nie były słodkie. A muszę powiedzieć że nie jesteśmy wielbicielami słodkich ciast.
Wydaje mi się, że kolor ciasta zależy od miodu jakiego użyliśmy no i zapewne od kawy. Ja brałam 3 czubate łyżeczki , takie herbaciane , kawy. To jest duża porcja i zaparzona kawa jest niezwykle mocna (co dodatkowo neutralizuje słodycz)
Ojej, nie wiem dlaczego moj komentarz znalazl sie w dyskusji...
Fakt, to wierzchnia warstwa jest baaardzo slodka. Nastepnym razem zredukuje jeszcze troche cukier dodawany do ciasta.
Do smietany nie dodawalam zadnego cukru!!!!
Nastepnym razem zastosuje sie do twoich wskazowek dotyczacych kawy, bowiem dalam 3 plaskie lyzeczki, a miod mialam rzepakowy, czyli bardzo jasny. Dziekuje za porady.
Robię podobne ciasto, podobne, bo nie daję kawy /ale spróbuję teraz dodać/, no i ciasto przekładam gorące, zaraz po wyjęciu z piekarnika, byłam bowiem przekonana, że w tym cały sekret tkwi, że ze śmietany robi się fajna masa.
Tak czy inaczej, ciasto jest pyszne i warto je zrobić z pewnością.
Alman, ale ja napisałam, że "dać ciastu lekko wystygnąć". Ono nie jest zupełnie zimne. A dodatkowo, odcedzona śmietana, ma konsystencję prawie taką jak serek. Jest bardzo, bardzo gęsta.
Ja się dzisiaj zabieram za pieczenie tego ciasta, bo wygląda na bardzo dobre. Trzymajcie kciuki żeby wszystko się udało, bo jak zawsze przy nowym przepisie mam obawy, że coś zepsuję:)
Witam, mam pyt., mianowicie o co chodzi z ta odcedzona śmietana? Przepis swietny, tylko z takim przygotowaniem smietany jeszcze sie nie spotkalam. Pozdrawiam.
Jak to zawsze bywa przy odcedzaniy, pozbywamy się nadmiaru wody i śmietana jest o wiele bardziej gęsta. W innym moim przepisie Monastyrska izba , też jest odcedzana śmietana, tyle że jeszcze dłużej
Dzisiaj przełożyłam ubitą kremówką, wymieszaną z serkiem śmietankowym, z dodatkiem wanilii
Krystyno to już kolejny rewelacyjny przepis z Twojej kolekcji z którego korzystam.
Krysiu, chcę się tylko upewnić - czy żółtek na pewno nie uciera się z cukrem tylko miesza z podanymi składnikami?
Żółtek na pewno się nie ubija z cukrem a jedynie miesza, ale dokładnie, z pozostałymi składnikami. Ja to robię po prostu trzepaczką rózgową.
słodki buraczek (2010-03-27 18:11)
Upieklam dzisiaj. Juz zostalo napoczete i zgodnie ocenilismy, ze jest pyszne, choc bardzo slodkie. Moje ciasto wyszlo jednak jasniejsze od twojego, Krystyno. Zastanawiam sie, czy to rodzaj kawy moze miec znaczenie, czy tez mozna dodac np 1 lyzeczke kakao do surowego ciasta. Moim zdaniem ciemniejsze wygladaloby bardziej apetycznie. I rzeczywiscie, ciasto rosnie i rosnie, i jest bardzo puszyste (w tortownicy wg twoich wymiarow LEDWIE sie zmiescilo w trakcie pieczenia). Dziekuje za przepis!