Żółtka miksuję z cukrem na puszystą masę, dodaję kawę, mleko zagęszczone i kilka kropel olejku migdałowego. Na koniec małymi porcjami wlewam wódkę, aby likier się nie zważył. Przelewam do butelki i przechowuję w lodówce. Polecam ten likier osobom, które nie przepadają za mocnymi trunkami. Ja używam likieru np. jako sosu do lodów (oczywiście niewielką ilość).
Pozdrawiam i życzę smacznego:)
eNka (2006-01-04 13:57)
Zrobiłam nalewkę i wyszła całkiem niezła. Według mnie troszkę za dużo kawy, ograniczyłabym do 1 łyżki, bo musiałam rozcieńczać mlekiem. Potem już sobie słodziutko sonczyłam:) Pozdrawiam!