Renatko, ja smażyłam w głębokim oleju,ale moja babcia jak smaży tylko dla siebie, to dużo oleju nie leje na patelnie:)
Różyczko! Dość często smażę w ten sposób ziemniaki. Tradycyjnie- kroję je na cząstki (w zależności od wielkości ziemniaka nie zawsze są to ćwiartki), płukam w wodzie i osuszam papierowym ręcznikiem przed wrzuceniem na gorący tłuszcz. Zastanawia mnie teraz rola cukru, który dodajesz do wody. Czy ma on jakieś konkretne znaczenie? Pytam z ciekawości, bo jestem stara baba, a nigdy się z tym nie spotkałam, ale podobno człowiek uczy się całe życie. Pozdrawiam!
Może odpowiem za Różyczkę, oglądałam w kilku programach kucharskich np u Makłowicza, który robił frytki dla dzieci w przedszkolu i właśnie moczył w wodzie z cukrem twierdził że wtedy skórka ziemniaczków jest lepiej chrupiąca... nie wypróbowałam bo przyznam szczerze nigdy o tym nie pamiętam :)
Zastanawiam się czy moge te ziemniaczki z robić w frytkownicy - czy będą takie same?
Ja robię na patelni,ale myślę że można:) trzeba spróbować żeby się dowiedzieć,daj znać jak wyszły:)
renataz36 (2009-08-23 19:12)
Różyczko ziemniaki smażymy w głębokim oleju? czy tylko podsmażamy na mniejszej ilości?