solone są ogórki, nie ma potrzeby dodawać więcej do zalewy
Zrobiłam, wyszły ... niebo w gebie.Dałam tylko troche wiecej miodu, mniej cukru i trochę rodzynek .
Ogorki miodowo-chili wyszly SUPER!!!!! wlasnie robimy kolejne trzy porcje!!
JEST ROK 2009...( kobiet juz nie ma na swiecie) Po raz pierwsdzy robie te ogoreczki ..zachecony tym przepisem ...musza byc kosmiczne , a skoro sa takie.. to atomowo pozdrawiam...podziele sie wrazeniami
Zrobiłam te ogóreczki i stwierdzam (bo degustacja już była), że są pyszniutkie! W przyszłym roku zrobie z podójnej porcji.
Ogóraski bajeczne, to jest wlasnie to czego szukałam. Polecam!!!
Mam pytanie : jak długo pasteryzować ?
Najpewniej dla jędrności ogórków 30 minut w piekarniku na 150 stopni (wstawiasz do zimnego i zostawiasz potem do wystygnięcia) - z tym, że musisz po ostygnieciu sprawdzić dokładnie słoiki - bo czasami nie wszystkie dobrze sie zamykają (do tej pory nie stwierdziłam czy przypadkiem nie jest to wina nakrętek).
Możesz też w garze z wodą - wstawiasz do zimnej - i od chwili zagotowania 20 minut.
Dzięki serdeczne . Ogóreczki już "się robią" , nie mogę doczekać się efektu końcowego ...
A jeszcze mam jedno pytanie : po jakim czasie można próbować? Tak żeby już przeszły smakiem ?
Próbownie to rzecz bardzo umowna. Możesz próbować na drugi dzień, możesz później - przy pierwszych próbach musisz jednak pamiętać, że to nie jest pełnia smaku. Gdyby takie próbowanie (codziennie słoiczek) doprowadziło do zniknięcia zapasów przed zimą - nic prostszego jak zrobić następne - pod warunkiem posiadania ogórków. Albo czekać do następnego sezonu.
No i zrobiłam i po tygodniu spróbowałam pierwszy słoiczek .... Świetne ! Jak dla mnie może troszkę za delikatne , następne zrobię z większą ilością miodu i chilli , żeby smaki były badziej wyczuwalne . Mam nadzieję , że jak dłużej poleżą , to nie nabiorą za dużo "mocy"... ? Biorę się za robotę !
Bardzo fajny przepis!!Ogórki spróbowałam po miesiącu i są bardzo dobre,twarde,pikantne, polecam wszystkim
ABSOLUTNIE ZNIEWALAJĄCE!!! Hit jednej imprezy! bo na drugą już zabrakło ;))) w przyszłym roku zrobie chyba z 50 kg ;)) ja troszkę podwyższyłam ilość chili i do tego dozuciłam jeszcze całe chili suszone..ładnie wyglądało. Mordercze! ;))) ale nie można się oderwać ! :))
Ogórki pierwsza klasa Polecam ;)
Zrobiłam ogóreczki od razu z podwójnej porcji wyszło mi 6 słoików 0.9l. Zalewa bardzo smaczna, słodko ostra tak jak lubię, zostało mi troszkę zalewy więc obrałam czosnek sparzyłam wrzątkiem i zalałam gorącą zalewą, zapowiada się że czosnek będzie również smacznym dodatkiem do mięs i sałatek. Dziękuję ślicznie za przepis.:)
Przepyszne!
Ogórki mają tylko jedną wade ! Szybko znikają ! Poprostu zniewalające ! Polecam przepis w 110% !!!! Pozdrawiam.
Pysszności!!!:)
Kolejny raz zrobione.Pycha !!!.Robie je co roku:)
WYPAS!!!
I ja mam 4 spore słoiczki. Bez pieprzu, bo dodałam ostrą mieszankę paprykowo-pieprzowo-gorczycową z młynka. Mam zamiar powiększyć zapasy tego specjału. Dzięki :)).
Tylko 3, 1 nie złapał więc pożeramy na świeżo, są pyszne, słodko-ostre. Nie gotowałam octu i miodu (więcej o 1 łyżkę), dodałam do gorącej zalewy, po zdjęciu z kuchenki i dobrze wyszło - z kopytkiem". Dzięki jeszcze raz. Powtórki będą.
Przepyszne. Ostatnio zrobiłam z 3 kg, dzisiaj jeszcze z 4 :)
Wczoraj popełniłam z dwóch porcji. Sądząc po zalewie, to będzie mój hicior, ostrawe, jak lubię
Mam i ja - sporo słoiczków, bo to jedne z naszych 'ulubieńszych. Dzięki, polecam, lepszych i szybszych do obróbki nie znajdziecie :)
donata72 (2008-07-03 10:50)