Może to trochę za póżno , ale ja olej dodaję do gotujacej zalewy . Efekt ten sam.
Pycha, Sezon wprawdzie nie ogórkowy, ale przepis wart jest zapamiętania do przyszłego sezonu przetwórczego. Zrobiłam te ogórki i są tak wspaniałe, że nie mogę sobie ich odmówić mając świadomość, ze moja wątroba nie będzie zadowolona.
Żadnych płatków nie daję. Przepis na takie ogórki funkcjonuje od ub.r. na różnych stronach i nosi różne nazwy. Ale chodzi o takie same ogórki. Ja robiłam wg przepisu "ogórki po chińsku" i "oorki po meksykańsku Lusy" - oba wspaniałe. Zresztą w tym roku już też zrobiłam - na razie do bieżącej konsumpcji, i już prawie pożarli połowe ogromnego słoja, a ja muszę tylko ślinkę łykac bo moje podroby się buntują.
http://www.wielkiezarcie.com/przepis4050.html na tej stronie a po chinsku na innej ale nie moge podac
Platki papryki to kruszona papryka ostra z nasionami, taka jak do pizzy- Red crushed peper.
Mam pytanie,a ile te ogórki mogą postać?Nie trzeba ich pasteryzować?
Ja takie ogórki robię , ale na 2,5 kg ogórków daję do zalewy 3-4 szklanki wody ,1,5 szklanki ostu 10%,8 łyżek oleju, 50-60 dkg cukru. To wszystko razem zagotowuję i zalewam tym ogórki pozostawiając na 1 -2 godz. . Jeszcza ogórki solę solą kamienną 2 łyżki na 2,5 kg ogórków . Są pyszne . Sprwadzone od kilku lat.
Robiłam wściekłe ogórki i są naprawdę pyszne. Zalewałam gorącym olejem i smrodu nie bylo. Moi znajomi są zachwyceni tymi ogórkami...............bardzo im smakują :)
A właśnie muszę jeszcze zrobić , bo już się konczy zapasik, a ogórki jeszcze są w sklepie
czy te ogorki nalezy pasteryzowac???
Nie jest to konieczne! Zresztą jest nawet uwaga, żeby nie gotować. Ja nie pasteryzuję, napełniam na maksa, zakręcam i odwracam słoik na czas jakiś, tak na wszelki wypadek.
dzieki za szybka odpowiedz!!!
Wczoraj zrobiłam te ogóreczki,tylko zapomniałam , bo syn mnie zagadał i ocet z cukrem wlałam i wsypałam prosto do ogórków , mie zagotowałam.Czy będzie jakaś różnica w smaku, i czy ogórki po zakreczeniu słoikow się nie popsują.
REWELACJA!!!!!! są pyszne- ale ja je zapasteryzowałam 5 min:)
ile takie ogórki bez pasteryzacji mogą wytrzymac???? jest jakaś ich data ważnosci???
Podobno ogórki bez pasteryzowania powinno się zjeść w ciągu trzech - czterech miesięcy ale przyznam się, że właśnie wczoraj skończyłam ostatni zeszłoroczny słoik i ogórki były nadal pyszne a ja jeszcze żyje :-) A dziś zrobiłam pierwszą świeżą partię i w dalszym ciągu uważam, że jest to rewelacja.
Jak zaczęłam je robić to tata na mnie krzywo spojrzał i stwierdził, że nie bardzo, a teraz nie jestem pewna czy będzie co do słoików wkładać, bo co się przewinie to kilka plasterków znika
Witam, właśnie zalałam ogórki zalewą ale chyba jest jej za mało bo nie zakryła mi wszystkich ogórków :( jak za 12 h przełoże do słoików to też mi jej braknie czy Wam też tak wychodzi czy coś zrobiłam nie tak. Tą wodę z ogórków wylałam, bo pisało odcedzić, a 2 szklanki płynów (0,5 oleju i 1,5 octu) nie zalały całych ogórków :(
W tym roku jeszcze nie ma żadnego zapisu??Ja już experymentuję z ogórkami.Robiłam po królewsku i z cuury i w musztardzie i te..Zgadnijcie ,które moim znajomym najbardziej smakują?Doszło do tego że inne ogórasy przekładam przed konsumpcją do słoika po ogórkach po mexykańsku/chińsku czy diabelsku:))/,żeby choć na chwilę się pomoczyły w tej zalewie.Z oczu łzy się leją ale każdy wcina i chwali:)))
Bardzo pilne!! Mam mnóstwo ogórków i wielką chęć na przygotowanie tych ogórków. Problem w tym ,że wolałabym je jednak pasteryzować...Czy ktoś może tak zrobił?
Tak.Można ,ale niedługo.5 minutek od zagotowania wystarczy.Ale dlaczego tak ci na tym zależy?
Ten przepis też przetestowałam. Zgadzam się, są pikantne, ale pyszne, a ten zapach? Po zjedzeniu, szkoda mi było wylać pozostały sok, zrobiłam eksperyment i dolałam go do marynowanych grzybków.Za dwa tygodnie zobaczymy co z tego wyszło. Meksykanki, bo tak je nazwaliśy zostawiłam na specjalne okazje dla gości . Polecam!
Ogórasy po meksykańsku według Twojego przepisu są rewelacyjne !!! Robiłam je w zeszłym roku i znikneły bardzo szybko :( W tym roku też zrobię- właśnie się zabieram do roboty :))
Serdecznie dziękuję za wspaniały przepis .
Pozdrawiam.
Bardzo dobre ogóreczki. Zrobiłam tylko połowę porcji i okazało się, że to za mało.
Ogóreczki wyśmienite. Zachwyciły, każdego kto próbował. Robie je juz drugi rok i napewno nie ostatni.
Ogórki PYCHOTA!!! Zrobiłam z pół porcji ale to za mało- musze dorobic!
przepisy nadesłane (2004-09-27 14:08)
opinie do przepisu:
Czy ten olej na pewnno należy zagotować? Ja zagotowałam i niestety zdecydowałam się większą część sałatki wywalić na śmietnik. Zapach zagotowanego oleju był nie do zniesienia!
Serdecznie nie polecam w tej wersji.
Babyy [9.08.2003 08:56]
Moja Szwagierka zrobiła takie ogórki - były mocno pikantne i naprawdę przepyszne, po prostu szok dla podniebienia - miły szok.
Kitek [2.07.2003 10:50]