Omlet cebulowy na zielono

Obiad, śniadanie czy kolacja? Omlet cebulowy na zielono dobrze sprawdzi się o każdej porze dnia. Pewnie, że łatwiej usmażyć zwykłą jajecznicę, gdy burczy w niecierpliwym brzuchu i podać ją do pajdy chleba z masłem... ale może lepiej prościznę zastąpić posiłkiem, który zaspokoi wilczy głód i dostarczy mnóstwo kolorowych witamin?

Fasolkę oczyścić, pokroić na krótsze kawałki, ugotować w osolonej wodzie, odcedzić.

Cebulę pokroić w półplastry lub piórka, zeszklić na oliwie, osolić do smaku, wlać ocet, dusić do miękkości, co jakiś czas mieszając. Gdy cebula nabierze złotej barwy, dodać pokrojoną w paski szynkę, podsmażyć i przełożyć do osobnego naczynia.

Jajka dokładnie rozkłócić z mlekiem i odrobiną soli. Przelać na patelnię, na której smażyła się cebula. Gdy spód omletu zetnie się, wyłożyć farsz i przykryć patelnię. Smażyć na niewielkim ogniu do momentu, gdy będzie możliwe podważenie brzegu omletu i złożenie go na pół. Przykryć i dosmażyć. Środek powinien zostać ledwo ścięty.

Gotowy omlet zsunąć na talerz, oprószyć świeżo zmielonym pieprzem i udekorować cząstkami pomidorów.