Komentarze do przepisu "Ozór peklowany teściowej z PRL"

megi65 (2015-01-18 20:17)
Izmo .. W PRL-u .. nie takie rzeczy przerabialiśmy .. )))

irenka62 (2015-01-18 20:32)
He, he, he..... padłam sama z siebie!!! To świniobicie, to ja dodałam! Pisałam mechanicznie i bezmyślnie. Można też pomyśleć, że teściową przerobiłam.... i móżdżek i ozór...

Smosia (2015-01-18 21:30)
Cóż, nazwa rewelka . Jak tylko dorwę świnkę z wołowym jęzorem, to wypróbuję (genetyka pędzi do przodu, więc może dożyję i takich cudów). A na razie "ulubię".
Najbardziej aktywni
- Przepisów: 18
- Artykułów: 0
- Filmów: 0
- Galerie: 0
- Przepisów: 274
- Artykułów: 7
- Filmów: 0
- Galerie: 0
- Przepisów: 29
- Artykułów: 5
- Filmów: 0
- Galerie: 0
- Przepisów: 23
- Artykułów: 0
- Filmów: 0
- Galerie: 7
- Przepisów: 10
- Artykułów: 0
- Filmów: 0
- Galerie: 0
- Przepisów: 56
- Artykułów: 0
- Filmów: 0
- Galerie: 1
Izma73 (2015-01-18 20:08)
Ozór wołowy ze świniobicia?