> Watrobke usmazyc na tluszczu z obu stron na duzym ogniu okolo 3-4 minuty
> Usmazona watrobke przelozyc na deske
> Na tluszczu ze smazenia watrobki usmazyc cebule na zloty kolor
> Watrobke pokroic drobniutko i przelozyc do miski
> Dodac usmazona cebule, drobno pokrojone jajka, natke pietruszki, ostry sos, sol i pieprz do smaku
> Wszystko dobrze wymieszac i odstawic do lodowki na kilka godzin
> Podawac ze swiezym pieczywem lub sucharkami. Na kazda kanapke polozyc kawalek marynowanej papryki.
Hmm raczej pasztet niz kawior biednego człowieka .
Jadlam taki kawior ale......... zamiast watrobki ,byla kaszanka.
Ja znam ten przepis jako "kawior po żydowsku" ;) Można dodac do masy kminek.
Robie bardzo czesto, wszystkim smakuje, przepis Alicji jest najbardziej zblizony do oryginalu w warunkach ogolnie dostepnych.
Przepis na tzw "siekana watrobke", albo "watrobke po zydowsku" przewidywal watrobke gesia, plus smalec tez z gesi.
Niestety zawartosc cholesterolu w wersji oryginalnej wcale nie jest proporcjonalna do smaku.
A co do przypraw, to ja pozostaje przy wersji pierwotnej, czyli sol i pieprz. Tabasco nie dodaje, a juz kminek, wydaje mi sie zupelna
ekstrawagancja. No , ale te nasze smaki.....
Serdecznie polecam to danie na najblizsze przyjecie, bo zawsze sie sprawdza. Jesli moge dodac maly detal techniczny, to dorzuce,ze watrobke jeszcze ciepla najlepiej sie sieka widelcem na plask na drewnianej desce.
I bardzo smakuje ze zwyczajnym kiszonym ogorkiem.
Alicjo, bardzo fajne masz przepisy, wlasnie je zlinkowalam i poslalam moim potomkom na Twoj kontynent. Pozdrowionka.
kokliko, jestes slodka!!! Dziekuje Ci za wspaniale komentarze!!! Masz racje jesli chodzi o dodawanie ostrych przypraw, kazdy doprawia wedlug swojego gustu. Siekanie widelcem sprobuje napewno!!! Kokliko, wyprobuj inne moje przepisy, napewno bedziesz zadowolona. Ja dodaje przepisy wyprobowane przezemnie i ktore moje dzieci lubia. A jak wiesz, dzieci wychowane za granica sa dosc wybredne. Ale z duma musze przyznac ze moje potomki bardzo lubia moja kuchnie. Wyprobuj piernik z bananami!!! Jesli lubisz ciasta korzenne to bedzie rewelacja!!! Ja odlozylam kawaleczek ciasta, zeby zobaczyc jak dlugo bedzie swieze. Po tygodniu, ciasto bylo wilgotne i dobre do jedzenia!!!! Az nie moglam uwierzyc ze wymyslilam cos takiego!!!