-
Stopień trudności
Bardzo łatwy -
Czas wykonania
Średni -
Ilość porcji
6 porcji
Składniki:
2 kubki Rosołu lub Wywaru mięsno-warzywnego
1 duża Cebula
1 Marchew
3 łodygi Selera naciowego
1/2 Papryki czerwonej słodkiej
2-3 ząbki Czosnku
1 łyżka Masła
1 łyżka siekanej Natki
Sól, Pieprz, Curry (nie koniecznie)
Przykładowe Dodatki: Pieczone kawałki mięsa, Krewetki, Ser twardy tarkowany, Ser pleśniowy - ulubiony, Pomidorki koktajlowe itp. (jeśli traktujemy danie jako samodzielne)
(kubek ok 300ml pojemności)
Opis:
Cebulę kroimy w dużą kostkę, seler na plastry, marchew w półplastry nie za cienko, czosnek w grube plasterki, paprykę w dużą kostkę. Na patelni rozgrzewamy 3 łyżki oleju, warzywa smażymy na średnim palniku/ogniu. Kolejno wrzucamy cebulę, po chwili dodajemy marchew, następnie seler. Chwilę wszystko smażymy mieszając, dorzucamy czosnek i na końcu paprykę, sól, pieprz i curry. Po chwili mieszania wrzucamy suchy pęczak i smażymy jeszcze minutę. Zalewamy składniki wywarem, zmniejszamy palnik do minimum, przykrywamy i tak ma sobie pyrkotać ponad 20min.
(zdarzyło mi się, że pogotowałam kilka minut intensywnie zawartość patelni, a następnie wyłączyłam palnik, który pozostał długo gorący i tak pęczotto doszło sobie bezproblemowo po ok 30min)
Gdy kasza będzie już odpowiednio miękka, dodajemy pełną łyżkę masła i jeszcze chwilę dusimy. Dzięki dodaniu masła pęczotto zgęstnieje i dopełni się smakiem. Na koniec wrzucamy zieleninę i ewentualne dodatki, posypujemy tartym, twardym serem (parmezan, olender, bursztyn itd.).
Samcznego:))

iwciaG (2016-01-19 17:41)
Iwett fajnie, że skorzystałaś z pomysłu i cieszę się, że podzielasz mój entuzjazm nad pęczakiem:)) Ja też nie za każdym razem dodaję curry, bo zależy z jakim dodatkiem będę wcinać;) Pozdrawiam:)

Antek (2016-01-20 09:58)
Swietny pomysl na obiad,dziekuje za przepis na pewno jeszcze z niego skorzystam

Ksena31 (2017-02-01 17:13)
Wyglada bardzo apetycznie

Agapis (2017-02-02 09:48)
Zrobiłam na szybko w myślach przegląd lodówki i wyszło na to, że mam wszystko co potrzebne, więc już wiem co dzisiaj zrobię na obiad I zutylizuję nielubiany seler, bo smętnie leżakuje w lodówce.

Agapis (2017-02-02 17:08)
Pyszne. Z racji tego, że nie mogłam się doczekać było w wersji bezmiesnej. Do częstych powtórek.

iwciaG (2017-02-06 15:40)
Agapis zdjęcie bardzo apetyczne. Fajnie, że zdecydowałaś się skorzystać z mojego przepisu i przemycić seleros ;)) Miło mi bardzo:))