A co się tu porobiło z komentarzami? pomieszanie z poplątaniem.
W smaku dobry, choć w moim przypadku nie czuć smaku powideł (następnym razem postaram się o wiśnie). Dałam 2 jajka, ale stwierdziłam, że jednak lepiej dać 3, żeby mak był wilgotniejszy. Dobry, dobry, ale czy ja zawsze muszę mieć pecha żeby kupić mak z pisakiem? Już drugi raz z rzędu kupiłam taki mak (a w paczce tak ładnie wyglądał, taki czyściutki), choć tym razem nie było w nim tyle piachu co poprzednio, to i tak nieprzyjemnie zgrzyta pod zębami brrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
W smaku bardzo dobry, ale mój wyszedł trochę za suchy. Będę próbować jeszcze.
Piekłam parę razy ten placek jako makowiec ,ale znakomicie nadaje się też jako jabłkowy.Jest wilgotny nawet tydzień czasu.To jest zdjęcie z lata, ale piekłam tydzień temu i musze powiedzieć,że uwieeeelbiam ten placek i jem go tak jak pije sie prawdziwe wino: najpierw go wącham(uwielbiam zapach drożdżowego ciasta),potem powoli smakuję.Jeżu jestem od niego uzależniona
Piekłam to ciasto już wiele razy, bardzo szybko znika a goście i rodzina zachwalają. Mam tylko jeden problem górna warstwa ciasta odkleja się od maku co robię nie tak. Pozdrawiam
Ciacho bardzo dobre. Dosyć długo może poleżeć w lodówce. Robiłam z konfiturami wiśniowymi (nie lubię dużych kawałków owoców) oraz z lukrem cytrynowym. Pycha.
Jak się robi lukier??? Tylko taki z cukru pudru i wody lub soku cytrynowego, nie znam proporcji...
Chciałam ozdobić nim makowiec a nie zanam przepisu
Powiem krótko ...niebo w gębuli ... poszłam troche skrótem tłuszcz dodałam roztopiony ...a dzien wczesniej rodzynki i morele zalałam likierem amretto i oczywiscie wisnie bezpestkowe !! eheheh .)))) zjedliśmy juz spory kawałek ciacha ! Pozdrawiam Alidab !
Droga Alidab, na własne życzenie "skopsałam" takie pyszne ciasto. I piszę, żeby się do Ciebie pożalić ;(( Pierwszy raz poszłam na łatwiznę i użyłam maku z puszki, to jest straszne. Ten mak, oczywiście. Ale i tak już znikło 3/4 blaszki, wszyscy chwalą, mlaskają ... a ja jestem zła na siebie, że dałam się zwieść komentarzom, w których inni piszą, że z makiem z puszki też się uda. Następnym razem zrobię wszystko zgodnie z przepisem i może wówczas moje ciasto będzie tak piękne jak Twoje. Bo tak czy tak jest pyszne!
Dziękuję za przepis ten i inne, już wszystkie mam w ulubionych. Serdecznie pozdrawiam!
Mam pyanie, zamierzam użyć wiśni mrożonych z hortexu, czy mam zużyć cale opakowanie czy mniej, o jakiej pojemności słoik wiśni chodziło autorce???
robiłam to ciasto! -poprostu rewelacja goście zachwyceni smakiem!!!!!
Witam, mam pytanie do tych co robili to ciacho z makiem z puszki-czy dodawaliście żółtka i piane z bialek,bo niektórzy pisza ,że tak ale inni nic nie piszą na ten temat.Pozdrawiam i prosze o odpowiedz
Bardzo smaczny makowiec. Dziekuje !
Jeszcze dodam: czas pieczenia jesli ktos ma elektryczny piekarnik jest za dlugi w tej temperaturze. Ja pieklam w termoobiegu przy 150°C Troche ponad pol godziny. Na mojej duzej blasze wyszly mi tylko dwie warstwy ciasta i jedna maku.
PYSZNY makowiec. Zrobiłam go na Święta i nie żałuję :) Masę dałam z puszki (helio). Nie miałam wiśni i dałam konfiturę z czarnej porzeczki, Pychotka. Dziękuję za przepis.
Ciasto jest bardzo smaczne choć dla mnie ciut za słodkie ale to jest do skorygowania ;) Dziekuję za bardzo fajny przepis, który oczywiście wykorzystałam na święta!
Inf. dla tych, którzy mrożą ciasta - nadaje się w 100% do zamrożenia.
Makowiec przepyszny, niepotrzebnie się obawiałam, że mi nie wyjdzie....zrobiłam dokładnie według przepisu i mimo, że makowca robiłam pierwszy raz w życiu wyszedł idealnie, tak jak to sobie właśnie wyobrażałam, że ma wyjść :-))) Wielkie dzięki Alu :-)
(placek makowo-drożdżowy w towarzystwie piernika staropolskiego przełożony masą orzechową i polany czekoladą według twoich receptur :-))
Również zrobiłam ten placek na święta. Wyszedł przepyszny. Użyłam 1,5 puszki gotowego maku i nie dodawałam wiśni. Na wierzch polałam lukrem cytrynowym, co wg mnie trochę popsuło smak, ale mój tata wręcz zajadał się nim:) Ale to już kwestia smaku;) Ogólnie makowiec PYCHA!!! Napewno będę korzystać z tego przepisu. Dzięki i pozdrawiam serdecznie:)
Placek jest pyszny i łatwy w wykonaniu - nie trzeba się męczyć ze zwijaniem w roladę. Dodałam duży słoik dżemu wiśniowego niskosłodzonego z Łowicza i 1 puszkę maku. Mak
"wzbogaciłam" dwoma żółtkami utartymi z cukrem i pianą ubitą z białek.Wierzch polałam roztopioną białą czekoladą i posypałam siekanymi orzechami włoskimi. Dzięki za przepis, który zagości na stałe w moim świątecznym menu.
Ciasto pyszne,wilgotne,takie jak lubię:)
Zapomniałam odmierzyć mak,ale dzięki przelicznikowi wyszło mi,że 35dag,które dałam,było akurat.
Wiśnie smażone już mi się niestety skończyły-dałam takie zasypane cukrem w soku,wymieszane z dżemem z czarnej porzeczki.Z bakalii użyłam rodzynek i skórki kandyzowanej pomarańczowej,wierzch oblany lukrem i posypany krokantem....pychotka:)
Piekłam na blasze 25/37
Dziękuję za kolejny przepis na pyszne ciasto:)
Pozdrawiam serdecznie
Makowiec wspaniały, robi się go bardzo szybko. Nie dałam tylko wiśni, bo jakoś nie przepadam za nimi:) Trochę mi popękał na wierzchu , bo miałam cieniutko rozwałkowane ciasto,ale to nie szkodzi bo kroi się super. Upiekłam na bardzo dużej blaszce, powinnam upiec w (25x40) Na zdjęciu jest tylko połowa makowca, ciasto już zapakowane i czeka sobie w lodówce na święta. Polecam ten przepis, jest rewelacyjny, oczywiście koleżanka już zaniosła przepis mamie , też będą piekły na święta.Bardzo dziękuję za przepis i życzę Zdrowych i Wesołych Świąt.:)
Makowiec rewelacyjny, bardzo delikatny i dzieki wisniom nie jest taki suchy, moja rodzinka jest zachwycona :) Dziekuje za oryginalny przepis :)
tak podpisuję się pod pozytywnymi komentarzami..placuszek pyszniutki..ale nie idźcie na skróty...tzn. nie gotowa masa makowa.!!!! .bo ona jest rzadka..i od niej całe ciasto robi sie wilgotne.. zrobić mak jak w przepisie..pierwszy dzień po upieczeniu był ..ok..a potem ciasto zrobiło się mokre..autorka miała rację do nakłaniania mielenia maku .i wielkie dzięki jej za to..pozdrawiam świątecznie..Ania!
Zrobilam, wlasnie sie delektuje.Pycha. Juz nigdy nie bede robila tradycyjnego makowca. Jestes mistrzynia doskonalych ciast. Znam Twoje serniki, masy do tortow, teraz ten placek tez wspanialy.Duuuzy szacun:)
Jak co roku obowiązkowo już na Święta. Cudowny przepis :)
Dziękuję i pozdrawiam :)
Świetne ciasto !!!
Ja takze jestem fanką tego ciasta, [oszłam na skróty uzywając gotowej i masy i jest pyszne. Użyłam tylko wiśni bez pestek z kompotu, ponieważ nie miałam odpowiedniej kofnitury z całymi owocami. Wcześniej uzyłam konfitury która nadaje świetny smak
Rewelacyjny makowiec! Zrobiłam go już po raz drugi , bo i w zeszłym roku na święta mnie nie zawiódł. Było to najbardziej chwalone ciasto światecznego stołu:))
Makowiec gościł na moim stole podczas świąt. Ponieważ zrobiłam dużą porcję, powędrował też do mamy, siostry i teściowej. Jest przepyszny. Dziękuję za przepis i pozdrawiam, Aleex.
Piekłam bez wiśni i bez dżemu. Mak zaparzyłam na noc. Blaszka 25x40, musiałam się troszkę pomęczyć z rozciągnięciem ciasta na tak dużą blachę, ale zrobiłam to pomiędzy dwoma warstwami papieru do pieczenia i jakoś tam wyszło. Boszsze, jakie pyszszne! Następnym razem zrobię z jabłkami.
Więc tak... Pierwszego dnia mąż powiedział, że tragedia i spory kawałek wyrzuciliśmy do kosza. Za to drugiego dnia, kiedy już makowczyk odstał swoje, z bólem serca wspominaliśmy tą wyrzuconą część :) POLECAM BARDZO, BAAAARDZO! Jedna przeogromniasta pychotka! Ciasto stało nieco dłużej w lodówce, bo w tym czasie zajęłam się innym, ale ogólnie zagniatało się świetnie i tak samo wałkowało już na placki i pięknie rosło czekając na gotowość piekarnika :)
Aaa i zmniejszylam delikatnie ilość cukru w zamian za to dodając dwie łyżki miodu i 3 łyżki rumu :) Dodawanie rumu szczególnie polecam :)
mam pytanko odnośnie maku?jak mam go sparzyć??spotkałam się z różnymi wersjami że niektórzy gotują mak a inni przelewaja wrzątkiem,ja nigdy tego nie robiłam i nie bardzo wiem jak się do tego zabrać ? pozdrawiam
Kiedyś alidab w jakimś wątku poradziła mi jak mam parzyć mak właśnie do tego ciasta. Wysyp mak na tackę, oczyść, przesyp na sitko i opłukaj. Następnie włóż do szerokiego naczynia, zalej wrzątkiem tak, aby mak był przykryty i bardzo powoli gotuj ok. pół godziny. Potem odcedz i chwilę osusz - mieszając w garnku. Zmiel dwukrotnie.
kola dziękuje bardzo za odpowiedź :) czy dobrze przeliczyłam,że pół litra maku to 330 g?
Według przelicznika wagowego Wkn 320g, ale jak wsypiesz 330, to też się nic nie stanie :-)
Dziś była próba przedświąteczna. Ciasto pięknie się wałkowało i starczyło na trzy placki ,tak jak w przepisie. Mak dałam z puszki gotowy ,dodałam tylko do niego żółtka utarte z 1/4 szkl cukru i pianę. Pod mak z braku smażonych wiśni dałam konfiturę wiśniową w której było nawet dość dużo całych owoców.Pięknie urosło za te 1,5 godzinki a póżniej jeszcze w trakcie pieczenia. Jestem bardzo zadowolona bo to tak naprawdę mój pierwszy makowiec nie licząc tortu makowo bakaliowego Przepis bardzo fajny ,łatwy w wykonaniu..Jutro degustacja ,jeszcze tylko lukier na wierzch. Jakie wrażenia smakowe ?-po degustacji. Pozdrawiam.
pyszny :)))
Witaj! Placuszek pyszny. Placki kruchutkie a maku mimo,że z puszki było wystarczająco. Byłam zaskoczona , maku było cienko a po upieczeniu zrobiło się go dość dużo .Jednym słowem ciasto pysze i polecam nawet mało wprawnym kucharkom gdyż wspaniale się go robi. Dziękuję za wspaniały przepis. A oto moje dzieło - pierwsze ale napewno nie ostatnie.
Pozdrawiam serdecznie!
Prośba do autorki,córka poleciła ten makowiec kilku koleżankom,ale nie jest napisane jak dokładnie zrobić to ciasto.Co z drożdżami , czy je rozkruszyć i wrzucić do mąki , czy wymieszać i zrobić rozczyn?To młode osoby, więc lepiej żeby było napisane trochę dokładniej , bo początkująca kucharka nie będzie wiedziała co z tym fantem zrobić.
Właśnie piekę ten makowiec na święta i mam zamiar go zamrozić, przyznam się że sama się zastanawiałam co zrobić z drożdżami.
Ja drożdże roztarłam z cukrem i śmietaną, a margarynę rozpuściłam i chłodną wlałam do mąki, ciasto zagniotło się błyskawicznie i siedzi sobie w lodówce:)
W przepisie - przyznaję, napisałam dość lakonicznie ale według mnie czytelnie :" Mąkę z margaryną posiekac nożem,dodać resztę składników" czyli posiekać margarynę z mąką, zrobić dołek i dodać pokruszone drożdże, cukier, śmietanę i wbić całe jaja. Zagnieść ciasto. I to tyle - drożdże w tym przepisie nie wymagają specjalnego traktowania ( nie robimy rozczynu ).Wyjaśniałam to w odpowiedzi na jeden z początkowych komentarzy (chyba till...). Teraz edytowałam przepis i napisałam dokładnie. W zadnym wypadku nie pisałam o rozpuszczaniu margaryny ale ciasto krucho-drożdżowe po takich zmianach i tak się uda...:)
I mnie się udało upiec to ciasto przed powrotem córki ze szkoły:) Muszę powiedzieć że ją mile zaskoczyłam, ciasto rewelacyjne.Kawałek zjedzony a reszta się mrozi szczelnie zapakowana i czeka do świąt:) Zdjęcie troszkę nie bardzo, bo robione wieczorem:)
super przepisik,,pyszny wychodzi
Bardzo, ale to bardzo dobre ciacho. Moja dieta poszła..........;-)))) Jedyną modyfikacją jaką pozwoliłam sobie dokonać był cukier puder zamiast kryształu do masy makowej, nie miałam siły ucierać .... A ciasto krucho drożdżowe to istne mistrzostwo świata, będę do niego często wracać. Muszę wypróbować inne Twoje przepisy Alidab, bo coś czuję, że niezła z Ciebie kucharka! Pozdrawiam i dziękuję!
marsia (2009-01-10 21:51)
Pieklam wielokrotnie ten makowiec jest bardzo smaczny POLECAM.