polecam gorąco - wykorzystaj Termomix - śliwki zmiksujesz i ugotujesz (jakieś 10 minut, potem możesz jeszcze na chwilkę zwiększyć obroty, aby rozbić wszystkie skórki). Jak już skończy się gotowanie- dodaj napęczniałą żelatynę - jest to gęsta masa - i jeszcze kilka sekund pomiksuj - unikniesz wtedy grudek.
jasne swietny pomysł:))))
Bardzo smaczne. Krem niesamowicie delikatny w smaku. Rodzinka obstawiała, że krem z porzeczek :). Dobrze, jak śliwki są nie do końca dojrzałe, bo wtedy masa jest bardziej wyrazista.
Ekkore,a czy próbowałaś może zamiast kremówki dodać do masy śliwkowej Śnieżki czy lepiej jednak zrobić tak,jak napisałaś?i możesz podać ile trzeba żelatyny,tzn. podałaś 30g,ale ile to łyżeczek?dziękuję za pomoc i jak zrobię ciacho,dam znać ja wyszło:)
Przepraszam, że dopiero teraz, ale mnie nie było. Ja osobiście nie zastosowałabym śnieżki, po prostu nie lubię proszkowego zapachu i jednak proponowałabym zostać przy tradycyjnej śmietanie. Żelatyna na łyżeczki - w tej chwili nie odpowiem - to przeliczane było z listków i ja odważam, ale jak tylko sprawdzę doświadczalnie dam znać
Ciasto jest rewelacyjne - pyszne i lekkie. U mnie rodzinka też dojść nie mogła, że to krem śliwkowy jest.
Czy śliwki mrożone też się kwalifikują, żeby wykonac te pysznośc?
moim zdaniem tak (choć sama tego nie robiłam - ale doskonale sprawdzają się inne placki z mrożonymi wiśniami czy truskawkami, wykorzystywanymi jako musy) - należy tylko owoce rozmrozić na sitku, aby nadmiar płynów skapał.
Czy to ciasto można zrobić ze śliwek mrożonych
Nawet nie próbuj .. ciapa gwarantowana.. !
Moim zdaniem możesz. Musisz tylko rozmrozić na sitku - aby spłynął nadmiar płynu. Następnie zmiksować owoce. Żelatyna i tak wszystko ściągnie. Tak samo robi się ciasta z kremem z mrożonych truskawek, wiśni.
a jak mam powidla sliwkowe to moge je wykorzystać?Jak wtedy postepowac?
Sądzę, że możesz -choć gwarancji nie dam (nigdy nie robiłam w ten sposób). W końcu wykonuje sie namiastke dżemu ze śliwek. Może dałabym tylko mniej żelatyny - bo powidła są zdecydowanie bardziej ścisłe niż gotowane śliwki z cukrem.
Zrobiłam wczoraj to ciacho z mrożonych śliwek i jest bardzo dobre , a było by rewelacyjne gdyby nie to że krem był gorzkawy to pewnie od śliwek, ale nie wiem dlaczego ?czy to wszystkie śliwki dają taką goryczkę w cieście ? bo gdy zrobiłam pleśniaka to też był gorzkawy, a gdy jadłam same śliwki to tego nie czułam , czy jest ktoś na tyle mądry by mi to wytłumaczyć ?
Bardzo proszę, to będę na przyszłość wiedziała.
makusia (2006-09-27 17:33)
zrobię na niedziele... juz mi slinka cieknie :))))