To rzeczywiście ciasto na niedużą prostokątną blachę lub średniej wielkości tortownicę o mniej więcej 26 cm średnicy.
Proporcje to ja mocno pozmieniałam. Jedynie kruszonkę zrobiłam jak w przepisie i wyszła mi faktycznie kruszonka, która nijak nie dała się posklejać na większe kulki. Ale chyba dzięki temu jest bardzo chrupiąca.
Ależ apetyczne zdjęcie! Wyszło zupełnie inne ciasto, ale wygląda wspaniale, z drobną , kruchą posypką i bardziej wilgotną pianą niż chrupiącą bezą.
Piana jest niczym deser Pavlowa. Z wierzchu chrupiąca a w środku mięciutka. Dodałam 1,5 łyżeczki octu winnego i 1 łyżeczkę mąki ziemniaczanej. Więc i całe ciasto jest faktycznie chrupiące. Nadzienie (a zrobiłam bardzo dużo, bo 1 słoiczek porzeczki i 1 żurawiny) było jeszcze lekko ciepłe jak kroiłam ciasto, więc i odrobinę go wyciekło
Oczywiście zapomniałam napisać najważniejszego . Ciasto jest baaaaaaaaaaardzo pyszne
Chrup chrup, chrup chrup i pleśniak prawie schrupany:) Mąż niepocieszony, że tak mało, takiego pysznego ciasta upiekłam;) Jako nieszczęśliwa nieposiadaczka wagi elektronicznej... miałam drobny problem z odmierzaniem składników:( Pozdrawiam i proszę o większe porcje takich smakołyków;)
przepis zawiera za dużo tłuszczu , wrecz nim ocieka, z tego powodu ciasto jest niesmaczne,mysle ze nalezy zmienic proporcje. pozdrawiam...
kasia24, proporcje podane w przepisie są b.dobre i ciasto absolutnie nie ocieka tłuszczem.
Upiekłam dzis :) z porzeczkami. Wyszlo mi niskie, pieklam na zaroodpornym talerzu 25x25 - nie wiem, moze powinnam dac 1,5 raza skladnikow. Ale to niewazne, ciasto jest rewelacyjne, chrupiąca beza i kwaskowe porzeczki, mniammm. Dziekuje za przepis.
Ciasto tłuszczem nie ocieka, chyba, że ktoś ma problem z jednostkami masy ;)
Bardzo smaczny i do tego z chrupiącą bezą:) Wczoraj wieczorem zagniotłam ciasto na spód i kruszonkę. Poleżało przez noc w lodówce, a dzisiaj upiekłam pleśniaczka i już został malutki kawałeczek...
a mi nie wyszło to ciasto
Zabarałam się z wielkim apetytem za to ciacho ... kupiłam wiśnie której wczesniej potraktowałam w bułce tartej ... proporcje podwoiłam .. i wstawiałm do piekarniaka i wtedy ...... olśnienie proszku do pieczenia nie wsypałam ... buuuuuuuu .. szybciutko posypałam kruszonke i ........efekt zdumiwajacy .. caicho urosło jest ekstra chrupiące bez cienia .. zakalca !! Huraaaaaaa!
Właśnie zrobiłam:) Pycha:):) Znikł w ciągu 10 minut;) Szkoda, że taki mały jest tylko, ale następnym razem zwiększe składniki:) Pozdrawiam:) Pleśniak świetny jest;)
Ciasto pyszne... faktycznie chrupkie...
Pieknie mi wyroslo ale jak wylaczylam piec to w srodku beza opadla... ale i tak juz polowy nie ma wiec chyba smakuje :-)
pozdrawiam i dziekuje za super przepis...
to nie jest ciasto chrup-chrup tylko twarde jak skała nie polecam
Powodów twardego, a nie chrupiącego ciasta może być wiele - czasem jest to niska gatunkowo mąka, tania margaryna, a czasem pechowo zakupione masło. Pamiętam swoją największą szarlotkową porażkę - gdyby nie to, że piekłam z własnego, zawsze udającego przepisu na miękkie półkruche ciasto, nie uwierzyłabym, że zamiast pysznego złocistego spodu może wyjść taka twarda gliniasta klucha. A rzecz rozbijała się o masło, które masłem nie było, tylko podróbą jak się patrzy. Innym razem znajoma zamiast margaryny (ja używam akurat Kasi) wzięła masło i nie wyszły jej ciastka owsiane. Po zmianie marki składnika ciastka udały się jak ta lala.
Mimo wszystko dziękuję za komentarz :) Współczuję takiej wpadki. Chyba pod koniec tygodnia upiekę sobie mojego pleśniaka hm... skalniaka :D
A ja piekłam to ciasto i wyszło wspaniałe teraz piekę go często z czarnymi porzeczkami mrożonymi
Pleśniak wspaniały!! Zrobiłam go ot tak z ciekawości,a tu prosze jaka miła niespodzianka :) udał się w 100% :)) zachwycił wszystkich domowników i już następnego dnia go nie było taki smaczny placuszek :) Polecam jak najbardziej ten przepis
Bardzo dobry przepis i mimo mojej wpadki (wsypałm od razu cukier do nie ubitych jeszcze białek :( ) o dziwo wyszedł. Beza się ubiła ładnie i była chrupiąca jak na to wskazuje nazwa placuszka. Chrup...chrup...chrup i ani okruszek juz nie został tylko wspomnienie tego smaku wciąż jest
przepis wyglada zachecająco:) nie mam niestety krupczatki wiec uzyje zwykłej maki i pewnie ciasto nie będzie tak kruche, a z powideł mam wisnie domowej roboty i dodam pól na pół z tartymi jabłkami więc bedzie taki ni to plesniak ni jablecznik:)ide wyprobowac:)
Powinnam napisać że pleśniak mi nie wyszedł, bo ciasto kruche nie było kruche, i prawie wcale nie urosło, i beza wcale nie była chrup chrup tylko mięciutka, i na dodatek ciasto mimo że pieczone w zalecanej 25-centymetrowej tortownicy było wysokości tarty ( udokumentowane zresztą zdjęciem ) ... Ale co tam, zjedliśmy całe i to ze smakiem, bo ciasto było pyszne
pleśniak mi bardzo opadł po upieczeniu, zrobił się z niego bardzo cienki i mało estetyczny placek. Natomiast smakowi nie można nic zarzucić. Bardzo smaczny i chrupiący.
Krystyna911 (2010-04-27 07:25)
Przepis wygląda mi bardzo apetycznie i zachęcająco do wypróbowania. Tylko nie bardzo wiem jakiej wielkości użyć formy, bo ciasta to chyba nie jest tam dużo z takiej ilości mąki ? Czy tortownica o średnicy 26 cm będzie odpowiednia swoją wielkością ?