Dano,własnie jestem po degustacji,najedzona jak bąk, racuszki bardzo nam smakowały:)
Ser jak trzeba utarty. Piana do ciasta ubita, jak trzeba (test odwróconej miski ;) ). Wymieszana delikatnie, by uchować w cieście powietrze. Olej rozgrzany, jak trzeba (test dłoni). Racuszki troszkę urosły, po czym bardzo szybko zrobiły się kompletnie płaskie i wiotkie, i zaczęły równie szybko brązowieć .
Robię od lat racuchy drożdżowe - zero takich wpadek, jak ta. Przepisu na pewno spróbuję jeszcze raz, Z czystej ciekawości, co jest nie tak.
"Olej rozgrzany, jak trzeba (test dłoni)."
Matko jedyna,co to znaczy???
Moje też troszeczkę opadły,ale nie dużo:) drożdżowe są inne od serowych,zawsze ser jest cięższy,faktem jest że smaży się je bardzo krótko,dlatego ogień musi być mały żeby się nie spaliły,ale w smaku wyszły pyszne i bardzo mięciutkie i pulchne.
Poddałaś mi świetną myśl,żeby zamiast proszku dodać ze 2 łyżki mąki wiecej i troszkę drożdży.:) lubię eksperymentować więc chętnie się pobawię :) a racuszki będę piekła bo bardzo smakują,myślę że szybko brazowieją bo jest w nich cukier waniliowy,zauważyłam też że np.jak dodaje się cukier do zwykłych placków,też szybciej łapią kolor.
Przykro mi Anetko że nie wiesz co to znaczy rozgrzać olej na patelni:ja wlewam olej na patelnie,stawiam na małym ogniu i rozgrzewam,nie testuje na ręku ,ale nosem:) jak dobrze rozgrzany to go czuć.Pozdrowionka.
Różyczko, jeśli będziesz robić racuchy na drożdżach, spróbuj zamiast cukru dodać do zaczynu 1 łyżkę jasnego miodu. I dosmaczyć ciasto czymś aromatycznym, na przykład cukrem waniliowym z prawdziwą wanilią lub szczyptą cynamonu.
Anetko, test dłoni pokazał mi kiedyś zaprzyjaźniony kucharz : kiedy tłuszcz na patelni jest rozgrzany i chcesz sprawdzić, czy już kłaść to, co będziesz smażyć, zbliżasz płasko ułożoną dłoń nieco ponad powierzchnię (wtedy dobrze "wyczuwa" się temperaturę). Oczywiście nie można tego robić nad tłuszczem pryskającym na wszystkie strony - grozi poparzeniem. Wtedy testuje się już tylko na odległość, "nosem" ;) , jak Różyczka.
Paola, dziekuje za wyjasnienie :)
Rozyczko,ja wiem co to znaczy rozgrzac olej na patelni.Nie udawaj,ze nie zrozumialas mojego pytania.Ty jednak jestes zlosliwa.
Anetko nie jestem złośliwa absolutnie:)ja nie zrozumiałam pytania,ponieważ właśnie przeczytałam co napisała Paola,pierszy raz słyszę że można tak testować olej,myślałam że masz co innego na mysli to wszystko,do tej pory nikt mi nie mówił że tak można ,nawet moja babcia.
Rozyczko wierze Ci.Faktycznie chyba mnie zle zrozumialas,ale z drugiej strony dziwie sie,ze pomyslalas,iz ja nie wiem co to znaczy rozgrzac olej na patelni
Oj,oj,oj,malutki minusik sie nalezy :)
...a racuszki wyporobuje,bo wygladaja apetycznie.Pozdrawiam
Pycha!!! super przepis:)))
Rzeczywiście racuszki są wyśmienite! Bardzo dziękuję za fajny pomysł na obiadek dla mojego Maluszka:)
Marto, cieszę się że zrobiłaś te racuszki i że smakowały.Pozdrowionka
dana39 (2009-06-09 22:10)
I znów wstawiłaś Różyczko super przepis, prosty i smaczny obiadek będzie, może być i na podwieczorek, no a, że do racuszków truskawki (moje ulubione owoce sezonowe) to już musi być "niebo w gębie"