Myślałam, żeby spróbować zrobić takie naleśniki, ale nie miałam odwagi. To bardzo dobrze, że pojawił się ten przepis, teraz na pewno wypróbuję! (Jestem trochę leniwa na robienie pierogów - choćby to były ruskie, które bardzo lubię).
przepis już gdzieś jest na tym portalu... ale nie zaszkodzi jeszcze jeden..
Często robię pierogi, krokiety i naleśniki tzw "ruskie" tylko, że moje żąrłoczki... samego sera i ziemniaków "niet" więc ja je robie z nazwy ruskie, ale dodaję do nich trochę "białka zwierzęcego" tzn. resztki wędlin, które są zjadliwe, ale już be na kanapki, pozostałości mięs... boczek surowy i wędzony, słoninkę oczywiście boczek i słonina dobrze wysmażone... Wszystko drobniutko posiekane, dodana cebulka... podduszone... i do farszu oprócz tego też właśnie sól i pieprz..no i nieraz trochę maggi w płynie... pyszności...Zięć, to nawet prosi, zeby zrobić więcej, bo na drugi dzień zabiera sobie do pracy, tam podgrzewa w mikrofali...
U mnie funkcjonują pod nazwą naleśniki ruskie. Podaję polane wytopionym boczkiem wędzonym i cebulką. Do tego sałatka. Odsmażane na drugi dzień jeszcze lepsze :)))
Jadłam pierogi w wersji naleśnikowej są rewelacyjne! moja córka jadła je z apetytem jak orginalne pierogi...polecam:)
Pyszne, zrobilam na obiad pare dni temu i rodzinka byla zachwycona!!!Polecam, ja do farszu dodalam troszke podsmazonego boczku!!
a jak jest proporcja ziemniaków do sera?? pół na pół czy czegoś jest więcej? czy poprostu na oko?
ja po prostu robię na oko zawsze wychodzą super jeszcze razpolecam
dzięki:)
zrobiłam ,bo został mi farsz z ruskich pierogów, ja potraktowałam je jak krokiety tj. panierka tradycyjna-
mi smakowały bardzo i na pewno będą powtórki,
pozdrowienia dla jadwiga04
Bardzo sprytne - uwielbiam ruskie a niebardzo mam czas żeby je lepić... Dzięki!
Dziś zrobione, zjedzone i na pewno nie raz jeszcze zagości na naszym stole. Wszystkim bardzo smakowało, a mi podobało się, że nie muszę lepić pierogowych krążków, tylko szybciutko zwijać naleśniki .
Muszę ponownie napisać - co jakiś czas wracam do tego przepisu, przepyszne te "nie pierogi". Dziś znów zrobione i zjedzone. Nic nie zostało
Dokładnie tego szukałem, zapisuję w mojej książce kucharskiej. Z pewnością wrócę nie raz
makusia (2008-09-26 11:18)
moja ciocia robi identycznie.. polecam mniam mniam :)