Ryż opłukać, zalać 4 szklankami wrzącej, osolonej wody. Dodać przyprawę curry i zagotować. Garnek z ryżem przykryć i gotować przez 20 minut na niedużym ogniu.
Jajka ugotować na twardo, obrać i pokroić w ćwiartki.
Cebule obrać, opłukać i drobno posiekać.
Na patelni rozpuścić masło i usmażyć na nim cebulę. Na szklisto. Następnie dodać śmietanę i groszek. Całość gotować na małym ogniu i pod przykryciem przez 5-6 minut.
Mąkę roprowadzić w odrobinie zimnej wody i zagęścić nią sos na patelni. Doprawić go do smaku solą i pieprzem, ewentualnie jeszcze innymi ulubionymi przyprawami.
Ugotowany ryż rozłożyć na talerze. Na środku kazdej porcji nałożyć sos z groszkiem. Udekorować całość ćwiartkami jajek.
Przepis pochodzi z jakiegoś babskiego pisemka, ale niestety nie mogę podać tytułu, bo znajduje się w moich zbiorach w formie wycinku. Jest to danie w pewnym sensie uniwersalne, bo można je serwować i na ciepłą kolacyjkę i na obiad :)
Smacznego :)