Składniki na ciasto czekoladowe:
200g gorzkiej czekolady co najmniej 70% kakao
200g masła
110g mąki pszennej
150g cukru pudru
3 jajka
Składniki na masę serową:
60 dag sera twarogu do sernika
100g cukru pudru,
3 jajka,
1 łyżeczka aromatu waniliowego
150g malin
Oryginał pochodzi ze strony Nigelli, tu w wersji z moimi niewielkimi zmianami ;)
Czekoladę rozpuszczamy wraz z masłem w jednej misce/garnku. Do drugiej miski wsypujemy cukier puder (150g) i miksujemy go dodając powoli rozpuszczoną czekoladę. Następnie wbijamy po jednym jajku dokładnie je miksując z resztą. Na koniec dodajemy mąkę, miksujemy na gładką masę. Ok 3/4 masy czekoladowej wylewamy do blaszki wyłożonej papierem (w przepisie jest blaszka 20x30, ja użyłam okrągłej o podobnych wymiarach), resztę zostawiamy na wierzch ciasta.
Masa serowa: Żółtka oddzielamy od białek. W misce rozcieramy żółtka z cukrem pudrem. Po chwili dodajemy stopniowo ser. Ucieramy razem do połączenia sera z masą jajeczną. Dodajemy aromat waniliowy. W odrębnej misce ubijamy białka i dodajemy na końcu do masy serowej, delikatnie mieszając cały czas.
Wylewamy masę serową do blachy na masę czekoladową, równomiernie ją rozprowadzając po całej blaszce. Na niej układamy maliny i na koniec z masy czekoladowej, która nam została, robimy kleksy po wierzchu ciasta.
Pieczemy w nagrzanym do 170 stopni piekarniku około 50min. Po tym czasie wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim ciasto na ok 15min lekko uchylając drzwi piekarnika (w ten sposób unikniemy mocnego opadnięcia ciasta). Wyciągamy, studzimy do końca. Można dodatkowo udekorować ciasto świeżymi malinami, jak ja to zrobiłam.