Genialne! Głównymi zaletami są smak i prostota wykonania. Rezygnuję z pracochłonnego przepisu z Kuchni Polskiej. Dzięki za przepis.
Zrobiłam śliwki w zeszłym roku i prawdę mówiąc myślałam, że będą za słodkie, ale wyszły super, mój najlepszy dodatek do mięsa, marnuje w nich i sosie sojowym lub grzybach +oliwie łopatkę i jest naprawdę pyszna konfitury zostały a te śliwki już "wyszły", miałam 35 kg śliwek
Zrobione po raz kolejny...w stałym repertuarze jesiennych przetworów:)
ogromnie się cieszę, że mogłam Wam dogodzić i pozdrawiam wszystkich wielbicieli moich śliwek
No to ja tez poszlam za ciosem i zrobilam bo jak takie pyszne to nie bylo innej opcji :-) Nie wiedzialam ile soku sie wytworzy i zostawilam niepotrzebnie miejsce w sloikach.
Bez pasteryzacji się przetrzymaja
Ksena, nie wiem czy to było pytanie.....hmmm? Ale moje słoiki mają już rok i robione z tego przepisu nie pierwszy raz. Są super i żaden słoik nie ,,puścił", zawsze wszystkie do ostatniego zjedzone po długim przestaniu wśród przetworów :) Polecam:)
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Tak to było pytanie. To i ja podejmuje ryzyko i nie pasteryzyje.
O, przypomniałam sobie, że też muszę zrobić. Róbcie, są pyszne i stoją długo... ja wykorzystuję 2-3 letnie, bo w ub.r. nie zrobiłam.
Zrobilam śliweczki w occie z 1,5 porcji, zalewy trochę mi zabrakło, wiec dorobilam. Wyszło mi 9 średnich słoiczków. Ocet śliwkowy wyszedł rewelacyjny, piekny zapach, kolor i smak delikatny. Polecam kazdemu, kto jeszcze nie wypróbował tego przepisu, natomiast Alman dziękuję za polecenie mi, wtedy, gdy miałam nadmiar węgierek
Cieszę się. Śliwki u mnie stoją nawet ... kilka lat... ocet też...
Odpowiadając na pytanie o zalewę - nigdy nie dorabiam ilości, robię jak w przepisie i zalewam, nawet gdy początkowo wygląda, że jakby za mało, to śliwki puszczą potem sok, a jeśli nie, można je ewentualnie w trakcie "moczenia" w zalewie przemieszać, by wszystkie sprawiedliwie miały kontakt z zalewą.
iwciaG (2015-10-26 09:29)
Śliwki z Twojego przepisu podbiły serca wszystkich gości ,,łikendowych":))
Bardzo proste w wykonaniu i niezwykle Pyszne....na szczęście, gdy zostałam obdarowana wiadrem węgierek, większość ,,zużyłam" do tego przepisu i mam spory zapas:))