400g Wątróbki ( ja lubię każdą, więc za każdym razem jest inna )
3 Cebule
3/4 szkl. Mleka ( najlepiej 3,2% )
Sól, Pieprz
Cebulę pokroić w dość grube półtalarki, wątróbkę umyć i oczyścić.
Na oliwie podsmażyć cebulę, odłożyć ją i na tej samej oliwie smażyć wątróbkę do zrumienienia. Dodać cebulkę i razem chwilkę ok 2-3min smażyć.
Doprawić dopiero teraz, solą i świeżo mielonym pieprzem. Mieszając na wolnym ogniu, powoli dolewać mleko. Po każdej ,,dolewce" po chwili grzania, będzie robić się gęsty sos. i to bez dodatku mąki. Mieszając drewnianą łyżką trzeba zdrapywać pozostałości smażenia - smak potrawy- , ilość mleka zależy od wchłaniania się. Nie można przesadzić, bo przestanie gęstnieć. Po chwili wątróbka jest gotowa!
Smacznego!!!