2 kg pomidorów świeżych
30 dag bakłażana (mały bakłażan)
30 dag cukinii (mała młoda cukinia)
1 duża cebula cukrowa
1 marchew (średnia)
1 plaster selera
1/2 małej pietruszki
1 cienki młody por
1 łyżka posiekanych liści świeżego lubczyku
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
sól
ostra papryka w proszku
Bakłażan jest bardzo wdzięcznym, choć wciąż niedocenianym warzywem. Z aromatycznymi, dojrzałymi pomidorami stanowi połączenie doskonałe. Można go podać w sezonie letnim, gdy doskwierają upały, a my tęsknimy na lekkimi bezmięsnymi daniami, lub schować do słoika na później.
Pomidory sparzyć, zdjąć skórkę i pozbawić gniazd nasiennych. Rozdrobnione gotować pod przykryciem wraz z 1 łyżeczką soli i posiekaną cebulą. Po upływie około godziny (czas zależy od gatunku pomidorów), gdy miąższ rozpadnie się, a sos ulegnie redukcji, dodać pokrojoną w bardzo drobną kostkę włoszczyznę oraz posiekane listki ziół. Przykryć i dusić około 20-30 minut. Jeśli sosu będzie zbyt dużo, dusić bez przykrycia, aby nadmiar płynu szybciej odparował.
W tym czasie bakłażana oraz cukinię pokroić w plastry lub długie pasy półcentymetrowej grubości, osolić i pozostawić na 20-30 min, by warzywa puściły wodę. Odcisnąć, pokroić w kostkę, dodać do sosu pomidorowego i dusić do miękkości al dente lub odpowiadającej naszym gustom.
Gotowy sos doprawić solą oraz ostrą papryką lub świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Podawać z makaronem spaghetti, tagliatelle lub innym ulubionym. Można wykorzystać jako przystawkę, nadziewając porcjami gęstego sosu duże makaronowe muszle - porcje takiej przystawki dla większej ilości osób należy wówczas przykryć i lekko podgrzać w piekarniku, aby zanadto nie wystygły podczas faszerowania.
Jeszcze gorący sos można też przełożyć do wyparzonych słoików, zakręcić i krótko zapasteryzować.
dziękuję za szybkie zamieszczenie przepisu-jak zawsze zresztą;)
Polecam się na przyszłość i życzę udanego gotowania i słoikowania. Mam nadzieję, że sos zasmakuje :)
Ubóstwiam cukinię i bardzo tęskniej za jej smakiem zimą.Dlatego chętnie wypróbuję Twój sosik,bo jestem pewna,że będzie Pycha.