Że stale wspominam lata, tamte, młode.
Lecz jak tu nie marzyć, powiedzcie …
Wspomnieniom się lat tamtym nie oddać, ...szkoda.
A mnie po prostu, żal, moi drodzy …
Brak dziewczyn, ich warkoczyków z kokardami splatanych,
Tych lat z hakiem przy kole i hulajnodze,
Łyżew zimą, do butów przykręcanych.
Brak mi tych zabaw chłopięcych,
Pikora, berka, podchodów, palanta i klipy …
Brak gier, choćby w klasy …tych głupich, bo …dziewczęcych …
Żal, po prostu i łza się toczy, …bez lipy.
Tych strych przebojów z pocztówek,
Potańcówek „ na dechach” w sobotnie wieczory …
Już słyszę wasze, młodych glosy: „pierdoła stary”, „półgłówek”…
I kiedyś gdy przypomnicie ten wierszyk sobie ….
(17.01.2008.)
luckystar (2008-01-19 15:06)
Ano, taka jest kolej rzeczy i na tym tez polega urok zycia, ze wspominamy/tesknimy za tym co bylo..... Masz racje na kazdego przyjdzie czas ;) no chyba, ze ..... ale alternatywa jest chyba gorsza :)))