Pan dzik wstał dziś lewą nogą,
bo w radio zapowiadali zimę bardzo srogą.
Gdy zima szybko nastanie,
co zwierzęta będą jadły na śniadanie?
Żadnych korzonków, świeżych jagód czy roślinek,
może gdzieniegdzie będzie zasypany liśćmi grzybek.
Lecz to nie wystarczy na zimowe dzionki,
dlatego trzeba wypełnić wszystkie spiżarnie i przedsionki.
Zwierzęta ze swych norek powychodziły
i wielki gwar w lesie zrobiły.
Wiewiórki uwijały się bardzo figlarnie,
ale dość szybko zapełniły swoje spiżarnie.
Niedźwiadki liście układały
i do snu leżanko sobie szykowały.
Bardzo pracowicie mija jesień w lesie,
bo nigdy nie wiadomo co ciekawego
Pani Zima przyniesie.