Ten kotek nie chory,
W łóżeczku nie leży,
Ten kotek przy garnkach…,
Do kompa , też bieży…
To kocur, nie kotek,
Choć pichci od rana,
Też drapie wierszyki.
(Proszę pani i …pana!).
Przepisy ma niezłe…
Rodziną się szczyci…
Ciekawe …kocisko(?!)…,
Czy …kiciuś to tyci(!?)
Ciekawa „kocina”,
W pisaniu, też szczera…
Odgadli już wszyscy(?!)
Chodzi o …Tajger'a…
P.S.
Choć kotów nie lubę,
To przyznam się szczerze,
(Nie, nie mam „w czubie”),
Tajger'owi …wierzę.
(23.06.2006.)
("Kocurze" spełniam obietnicę.)