Stokrotko czy takie same zastosowanie ma nagietek ekspresowy , czy lepiej kupić suszony na wagę ?
Mamo-Rozyczki, ja jestem przeciwniczka expresowek (nie bardzo widac, co tam jest w srodku), dlatego doradze ci kupic na wage, ja rowniez kupowalam rozsypny, pozdrawiam...
Dziekuję za odpowiedź:) Ciekawy artykuł , nigdy nie piłam nagietka, ale stosowałam maść z nagietka po operacji naszego pieska, rana zagoiła się bardzo szybko. Moja mama taką samą maść stosowała na pekające pięty i pomogło, miała po tym pięty, jak pupcia noworodka:)
Witam! Właśnie wczoraj zrobiłam maść nagietkową Pomieszałam smalec z wazeliną i dodałam kilka kropel olejku zapachowego, ogrzewałam w kąpieli wodnej, ma kolor zielonkawo- zólty i świetnie zachowuje się na skórze. Dziękuję za inspirację, tego mi było trzeba
bardzo ciekawy artykuł- szkoda,że nie moge go dodac do ulubionych:/
stokrotka390 (2012-01-09 14:08)
Bardzo serdecznie dziekuje ciekawy za artykul. Podziele sie moim doswiadczeniem z nagietkiem. Doskonale oczyszcza on drogi oddechowe i poprawia wzrok. Pije wedlug przepisu Tombaka przez caly miesiac, pozniej nalezy zrobic miesiac przerwy i powtorzyc. 2 lyzeczki suszonych kwiatkow zalac 500ml gotujacej wody, naciagac pol godziny i przecedzic. Pic 3 ryzy dziennie po pol szklanki 15-20 minut przed posilkami. Reszte wykorzystac na oklady na oczy rano i wieczorem po 5- 10 minut. Po takiej kuracji zarowno u mnie jak i u mojej mamy nastapil niesamowicie opfity katar, czyli oczyscily sie drogi oddechowe. Pozdrawiam..