Moim zdaniem wloskie rozpadaja sie bardziej niz polskie. Ja najbardziej lubie biszkopty male, okragle. Maja doskonala konsystencje - nie rozpadaja sie, chociaz gorzej nimi wylozyc naczynie.
A ja robie bez bazylii. Za to z duza iloscia pieprzu. Zaskakujaco dobre.