Piekłam to ciasto 2 razy.Pierwszy raz zgodnie z przepisem a dałam rozmrożoną borówkę amerykańską. Wyszło super. Drugi raz trochę zmodyfikowałam, krupczatkę wymieszałam pół na pół z tortową, cukru dałam ok 3/4 szklanki.Do tego zamrożone truskawki i borówki- wyszło jeszcze lepsze
Bardzo dobre ciasto, wszystkim gościom smakowało.
P.S. Pozdrawiam kuzynkę - Dorota
Ja moczyłam rodzynki w likierze kawowym i do masy też trochę wlałam , bo sama masa wydawała mi się lekko mdła.
Ciasto przepyszne!!!