Jest prawie biała,ponieważ nie dajemy żadnego żółtka.Następnym razem jak upiekę wkleję zdjęcie,chyba,że ktoś mnie ubiegnie i wklei pierwszy.Pozdrawiam.
Pomysl na wykorzystanie bialek rewelka,babeczka calkiem smaczna,a to co mi wyszlo
Piękna babeczka ci wyrosła.Pozdrawiam.
Polecam serdecznie- babka przepyszna- piekłam ją już trzeci raz. Za pierwszym razem dodałam zapach cytrynowy i odrobinę kurkumy,
by uzyskać żółty kolor, teraz dodałam kakao. Dzisiaj robiłam z podwójnej porcji, piekłam dzieciom w pracy, bo po wczorajszych pączkach zostało mi dużo białek. Smakowała bardzo-pozdrawiam serdecznie- Kasia
Bardzo dobry pomysł na wykorzystanie białek. Ja też dodałam do połowy ciasta kakao i upiekłam małe dwókolorowe babeczki.
Wyglądały jak grzybki i bardzo smakowały. Dziękuję za przepis i pozdrawiam!
Czy po dodaniu mąki można ubijac mikserem czy należy wymieszac delikatnie tak jak w przypadku biszkoptu ?
Wczoraj zrobiłam Twoją babkę bo:
1. zostało mi 5 białek (zrobiłam z trochę mniejszej ilości)
2. kupiłam sobie formę silikonową i musiałam ją wypróbować
babka wyszła świetnie, a co do formy silikonowej jestem mile zaskoczona jest też świetna, po wyjęciu z piekarnika zostawiłam babę w formie, aż wystygła, a potem poprostu wyjęłam babę bez trudności i nawet formy nie trzeba natłuszczać
pozdrawiam serdecznie.
Acha, jeżeli chodzi o łączenie to ja wcale tego delikatnie nie robiłam, po prostu wzięłam drewnianą łychę i wszystko zamieszałam.
Babeczka fajna,tylko nie radzę zmiejszać ilości białek bez zmiejszania ilości innych składników.Poszłam na łatwizne i nie przeliczyłam ilości składników proporcjonalnie do ilości białek.Myślałam 6 czy 7 co za różnica,ale chyba moje białka były malutkie,bo babka wyszła troszke twarda,ale smaczna .
Zostało mi sporo białek i postanowiłam zrobić znów Twoją babę, naprawdę jest świetna, pozdrawiam i życzę wesołych Świąt
Sylwia ta babka to poprostu-REWELKA-upieczona śliczna równiusieńka z kazdej strony,polana polewą z gorzkiej czekolady,a pachnie w całym domu że hej!!!!!!!!I jak tu wytrzymać żeby jej dzisiaj nie ruszyć???hihiheee
Hmm, rewelacja to nie jest - ale dla mnie jak na razie najlepsze "wyjście" dla białek pozostałych po pączkach.
A mnie nie wyszła bo mnie wogóle babki żadko wychodzą :( zakalec i strasznie twarda ale zjedli bo im się słodkiego chciało POZDRAWIAM!
Zrobiłam, dobry przepis, smaczna babka, niestety po godzinie,dwóch babka się skurczyła. Zawsze mam taki problem jak robię babki z dodatkiem mleka, może za szybko wyciągnęłam z blaszki...
Babka jest bardza smaczna, ten przepis rozwiązał mój odwieczny problem co zrobić z białkami. Następnym razem zrobię kakaową, dziękuje za świetny przepis i pozdrawiam.
Kolejny raz robiłam babkę wegług tego przepisu- tym razem dodałam wydrylowane wiśnie, zamiast w foremce babkowej upiekłam na blaszce, nasączyłam, przełożyłam kremem budyniowym z utartym serkim waniliowym, a na wierzchu polałam ugotowanym sokiem z wiśni z dodatkiem cukru i żelatyny(też cieniutko posmarowałam wcześniej ciasto kremem). Dodam jeszcze, ze białka miałam zamrożone po pączkowym pieczeniu i pięknie się ubiły- nie ma żadnej różnicy. Powiem szczerze, to jest bardzo ciekawa odmiana zwykłej babki białowej.
A mi nie wyszła :(
Ładnie rosła, a po wyjęciu błyskawicznie opadła, jest gumowata i zakalec.
Dostałam ten przepis od koleżanki, ale znalazłam na WŻ. Babka rzeczywiście rewelacyjna, lekko wilgotna. W moim przepisie były jeszcze bakalie, które urozmaiciły ciasto. Polecam!
Mam pytanie czy jak sie doda bakalie czy nie opadną?
Glumanda (2006-11-19 19:27)
Bardzo ciekawy przepis, w swoim jadlospisie powinni go uwzglednic Ci, ktorzy szczegolnie musza zwracac uwage na zawartosc cholesterolu. Czy ta babka po zrobieniu jest biala??