Mąkę i mleko dodać do żółtek,wymieszać.
Dodać stopione masło(w temp.pokojowej) oraz 3/4 szklanki cukru.
Uzyskane ciasto połączyć z pianą ubitą z białek i pozostałą 1/4 szklanką cukru i dokładnie wymieszać.
Można dodać wanilię-ale zapewniam że bez dodatkow smakowych jest pyszne,a nawet najlepsze:)
Ciasto przelać do uprzednio wysmarowanej masłem formy do tart lub tortownicy.
Uwaga! Nie zrażajcie sie konsystencją ciasta - bo powinno być rzadkie.
Piec ok. 45 - 55min ( wiecie jak to z tymi piekarnikami-musicie sprawdzac) w temp. 180st. na złoty kolorek.
Po wyciągnięciu z pieca najlepiej przełożyć tartę na talerz "odwrotną stroną" - wtedy na dole będzie lekki biszkopt, a na górze budyniowy krem.
Nie przejmować się, jeśli nie da się pokroić ciasta na kawałki, ja nawet proponuję nakładać porcje łyżką - wszak to pół ciasto- pół krem.
PODAWAĆ OD RAZU - NAJLEPSZE JEST PROSTO Z PIECA, ROZPŁYWA SIĘ W USTACH!!!
Jest tak banalne w przyrządzeniu-że nie może sie nie udać. Szczerze mówiąc, nawet nie trzeba mieć miksera - z powodzeniem można je przyrządzic za pomocą zwykłej ubijaczki.
Smacznego:)
Przepis pochodzi z programu "Martha Steward"
hanuszka13 (2008-06-15 19:30)
no niestety nie wyszło mi :( pierwsza sprawa że nie wiedziałam gdzie dodać cukier i dałam do białek i nie ubiły się na sztywno i to może konsekwencja całego efektu. a poza tym ja do mojej formy na tartą wlałam tylko pół ciasta (a myślałam że raczej mam standardową formę)