właśnie - też zawsze dodaję!!!!!!
Nie daję cebuli ani śliwek suszonych. Robię ten bigos według takiego przepisu jak sobie spisałam od moich przyjaciół, jaki oni gotowali. Oczywiście każdy może sobie zmodyfikować tak jak lubi.
Bez cebuli to coś dla mnie.
Rzymianko- śliwki z przecierem pomidorowym? albo 1no, albo 2gie, wg mnie. Muszę taki bigosik wysmażyć.
też dodaję śliwki... jeśli mam i jeśli pamiętam...
zwykle mam śliwki suszone, ale czy to nie będą przysłowiowe 2a grzyby w barszczu? - pomidory, wino, grzyby chyba starczą...
bardziej pasowałaby pigwa /świeża lub z nalewki/
Smosiu zapewniam Cię, że nie... wszystko się w takim bigosie zgadza, a poza tym nie dodaje się śliwek kilograma, tylko kilka.... zamiast śliwek można też dodać 1-2 łyżki powideł. Oczywiście mówimy o bigosie z kap. kiszonej, która jest kwaśna, więc jeszcze pigwa? A spróbuj kiedyś dodać te kilka śliwek, namawiam.
Śliwki wędzone dodawałam ale nigdy z przecierem pomidorowym.
W tm bigosie mieszana jest kapusta kiszona ze świeżą, można dokwasić troszkę, jak kto lubi.
Pigwa świeża nie jest bardzo kwaśna, ta po soku czy nalewce jest słodsza od śliwek. To nie pigwowiec, który jest jak cytryna.
Rzymianka (2009-10-15 19:47)
Cebuli się nie daje ? Śliwek suszonych też nie ?