No chyba wklęsłą, jeśli dobrze zrozumiałam ideę.
bierzemy miskę głęboką ciasto nie może dotykać dna
teraz wyjmujemy ciasto upieczone z
piekarnika i razem z blaszką przewracamy "do góry nogami"i
stawiamy na misce ,ciasto wisi w środku miski
Dzieki serdeczne! nie mam za grosz wyobrazni, ale mam nadzieje, że to z uwagi na porę dnia /nocy/.
ja zamiast miski używam 4 szklanek i stawiam odwróconą blaszkę!
Nigdy nie dodawałam do biszkoptu wody tylko oleju . Następnym razem spróbuje.Pozdrawiam.
podoba mi sie ten przepis na biszkopt i już niedługo go wyprubuje na swoje urodzinki :) ale mam pytanie ile to będzie 13dkg mąki przeliczając na szklanki? nie mam niczego czym mogłabym to zważyć więc prosze o pomoc
to będzie 1 niepełna szklanka mąki
życzę powodzenia
A czemu ma sluzyc to przewracanie tortownicy?
żeby brzuszek się nie robil a ja dodaję do ciasta troche soku z cytryny
Ano2005 przewracanie tortownicy to doskonały sposób żeby biszkopt nie usiadł. Ja tak zawsze robie i dzieki temu pozostaje puszysty i wysoki. Polecam ten sposób tylko trzeba tak zostawic tortownice aż do całkowitego wystygniecia biszkoptu.
Zobaczcie, czlowiek uczy sie cale zycie! Ja to raczej mam problem z wypukloscia biszkoptu, ale wg Bubel na to tez dziala to przewracanie. A co zrobic gdy pieke w blaszce prostokatnej? Bokow nie moge z niej, jak z tortownicy, zdjac wiec chyba i nie smarowac sie nie da. A jak sie posmaruje, to wtedy z blaszki sam wypadnie. Co zrobic, moe macie swoje sposoby?
Ja stawiam blaszke na 4 szklankach :) Na każdy róg blaszki jedna szklanka. A tortownice tez pozostawiam z zapieta obrecza i tez czasem stawiam na szklankach.
dodaj do biszkoptu sok z cytryny i nie zrobi sie brzuszek
Super ten biszkopcik:)dzięki za przepis,ale szczerze przyznam,że nie robiłam tych wszystkich zabiegów z odwracaniem foremki,bo było to zbędne:) Taki z niego rewelacyjny biszkopcik...zrobiłam już 3 razy,żeby się upewnic czy naprawdę dobry(ani razu nie opadł!), czwarty siedzi w piekarniku,ale tym razem z kakao...ma być czekoladowy:)dzieki wielkie Bubel:p pozdrawiam
Ja też odwracam, jeżeli biszkopt nie wystaje poza blaszkę to kładę na kratce od piekarnika a jeżeli mam okrągły i chce aby był idealnie równy a wystaje mi ponad formę to po ok.2 min po wyciągnięciu z pekarnika,na stolnice kładę lnianą ściereczkę posypuje ją cukrem kryształem i kładę biszkopt Ściereczka pochłania ciepło i parę a cukier powoduje że się nie przykleja a ciasto jest równe i nie musze go zcinać
Bubel zaraz zrobię twój biszkopt,bo przepis ciekawy:)Karolino ! a mnie wychodzi biszkopt,bez proszku do pieczenia.Więc wina na pewno, nie leży w przepisie (ale w wykonaniu) mąkę trzeba na końcu, delikatnie wymieszać,(najlepiej drewnianą łyżką) i szybko ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika.)
Proponuję inny przepis:5 jajek,1 szkl.mąki przesianej,1/2 szklanki cukru 6 łyżek ojeju 1,5 łżki wody---białka ubić z cukrem na sztywno
dodac żółtka wymieszać delikatnie posypać na wierzch mąkę z 1 łżeczką proszku do pieczenia ,polać wodą i olejem
wszystko delikatnie wymieszać---wylać do formy wysmarowanej--tylko dno-- i wstawić do nagrzanego piekarnika,180 stopni
piec około 30-40 minut.NIGDY NIE OPADA!!!!!!!! PRZEPIS WYPRUBOWANY z pisma "Babeczka"
Dona, z tego co wiem to już nie jest biszkopt,ciasta biszkoptowe są bez tłuszczu.:))chyba że się mylę,
witam
dziewczyny piwiedzcie ,czy odwrócony biszkopt przywiera do blblaszki , a jeśli się odklei to co?
klapa?
na tej butelce fajna sprawa gorzej jeśli nie ma dziury w blaszce zróbcie zdjęcie n atych szklankach bo ja nie kumam, nie chciałabym zepsuć biszkoptu , ale pomysł mi sie podoba
nie gańcie mnie ,że jestem tumok hihihi
Dziewczyny usmialam sie troszke z tej calej procedury studzenia biszkoptu:)
Napieklam sie juz troszke torow i ciast biszkoptowych,ale o takim pomysle slysze pierwszy raz.
W moim profilu mam kilka fotek i druga jest biszkopt na tort,ktory jest wyciagniety po 2-3 min.z formy.(mam tylko 2 formy w jednym wymiarze i nie moge czekac,az ciasto wysygnie:)))
pozdrowionka:)
Coś mało komentarzy to dodam od siebie. Przepis jest super mało jajek a wielkością biszkopt jest niezawodny na tort faktycznie nie opada nie wiem czy dzięki niewysmarowanej tortownicy czy przekręcaniu do góry nogami (a może dzięki pozytywnemu myśleniu) nieważne grunt że wychodzi i jest dobry, dzięki za przepis
josa nawet jak to przekładanie do góry dnem to zabobon lub czarna magia lepiej odwrócić tak na wszelki wypadek chociażby;p;p przezorności nigdy za wiele szczególnie jeżeli chodzi o biszkopt:)
alman (2005-06-07 22:20)
Podoba mi się ten pomysł z miską, ale powiedz, którą stroną do góry odwrócić mikę - wklęslą czy wypukłą?