Sylwio chodzi o landrynki miętowe, ale być może okażą się dobre i te nadziewane.
Aba - bardzo fajny przepis, a ja uwielbiam to co miętowe ;). Mam tylko jedno pytanie - jak rozpuścić landrynki w wodzie ? Zalewam wrzątkiem i mieszam, czy mam to jeszcze pogotowac trochę ? I jeszcze jedno - myślę, że chyba zamiast białek lepiej dodać kremówkę - i chyba tak wypróbuję ;).
Droga SUNNY landrynki rozpuść w letniej wodzie. Nie musisz gotować. Chodzi o to by uzyskać mietowy smak. Ja zawsze eksperymentuję z zamiennikami. Bardzo często wychodzi ciekawie i smakowo inaczej. Jezeli zamienisz białka ze smietana wyjdzie Ci też masa mietowa tylko więcej kalorycznaPowodzenia w eksperymentowaniu
Zrobiłam to w poniedziałek na swoje urodzinki :) Mi osobiście za bardzo nie smakowało - choć na ogół lubię to co jest miętowe. Jednak synkowi raz dwa zginął z talerza "tort mamusi"
Kochana Niki najważniejsze jest by znależć swój smak. My uwielbiamy potrawy z mietą.
Tobie życzę udanych poszukiwań.
Buziaka masz ode mnie.
ABA
sylwia123 (2006-05-16 07:40)
ABA o jakie cukierki chodzi,bo napisałaś miętowe ale nie napisałaś, landrynki, nadziewane,czy inne.