Do sporej miski wsypujemy mąki, sól i mieszamy.
Dolewamy wodę pozostawiając ok 100ml, w których rozpuszczamy cukier i drożdże i również wlewamy do mąki. Dolewamy zakwas, mieszamy wszystko drewnianą łyżką.
Powinno dość łatwo się mieszać / łączyć, jeśli jest kłopot dolewamy trochę ciepłej wody (zależy jakich mąk użyjemy).
Dodajemy olej, mieszamy porządnie.
Dzielimy na dwie, równe w miarę części i do jednej sypiemy ziarna dyni, do drugiej słonecznika.
Po wmieszaniu ziaren wkładamy ciasta do keksówek wysmarowanych olejem i dodatkowo wyłożonych na dnie paseczkiem papieru do pieczenia.
Wygładzamy ciasto wilgotną dłonią i posypujemy po wierzchu około garstką ziaren.
Keksówki najlepiej umieścić w wyższym pojemniku i nakryć folią (chodzi o to by folia nie dotykała rosnącego ciasta). Odłożyć na noc w chłodne miejsce (u mnie garaż zimową porą).
Piec w 180 stopniach 55min. A na dno piekarnika wsuwamy płaską blachę z około 500-600ml wody, by parowała przez czas pieczenia.
Upieczone pozostawiamy chwilę w foremkach, a następnie wykładamy na kratkę do ostudzenia.
Smacznego:))
article
recipe
gallery
movie
