Biszkopt:
Pianka:
Biszkopt: całe jajka ubić razem z cukrem na puszystą masę - trochę to trwa, piana powinna być podobna do tej z białek. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kakao. Delikatnie i dokładnie wymieszać. Przełożyć do formy (moja 32x21 cm) i piec w temp. 180 stopni do "suchego patyczka". Ostudzony biszkopt przekroić na dwa blaty.
Pianka: w gorącym, przegotowanym mleku rozpuścić kawę, żelatynę i cukier waniliowy. Zostawić do przestygnięcia (trzeba pilnować żeby masa całkowicie się nie stężała). Śnieżki ubić z 300 ml mleka na sztywno. Powoli dodawać chłodną masę kawową cały czas miksując - pianka powinna być gęsta i puszysta. Piankę podzielić na dwie części (w stos 2/3 i 1/3). Na pierwszy blat wyłożyć 2/3 pianki, przykryć drugim blatem i posmarować resztą masy (należy to robić szybko gdyż masa szybko gęstnieje). Opcjonalnie polać polewą. Przechowywać w lodówce. Smacznego!