Ciasto bardzo wyrosło, nawet pomimo niemal podwojonej porcji mąki. Jest ok :) Dzięki za przepis!
Ciasto bomba!!!!!
Mnie też się wydawało że jak wleję mase mlecznojajeczną to wyjdzie błotko, i było niezageste ale nie dodałam juz więcej mąki, tłuszczu tez wydawało mi sie za duzo ale trzymałam sie twardo przepisu!!!!! I było warto, zeżarliśmy pól blachy na ciepło.
Naprawde polecam, pyszniutkie pulchne, wspaniałe.....
A i nie dałam sliwek bo mój syn z owoców to tylko rodzynki...
Ciasto wyszło zupełnie rzadkie, ale nie dodawałam zbyt dużo mąki, starałam się trzymać przepisu. Czekałam 30 minut ale w ogóle nie wyroslo, więc przelałam do blachy, powkładałam śliwki, posypałam kruszonką i zostawiłam do wyrośnięcia. Znów w ogole nie wyrosło. Wstawilam do piekarnika i tam zaczęło rosnąć :D Piekło się 40 parę minut, jest pięknie wyrośnięte, pachnie w całym mieszkaniu... mąż się rozpływa od zapachu - dodatek cynamonu robi swoje! Mimo początkowych obaw ciasto wyszło bardzo ładne. Teraz czekamy aż choć troszkę przestygnie żebyśmy mogli spróbować :)
Nie wytrzymalam tak obłędnie pachnie i wcinam ciacho - jest pyszne!!!
Mucho czy mozna je robić z innymi owocami? jagodami np.?
Wiewioreczkamala dziękuję za komentarz. Ciasto oczywiście można robić z innymi owocami, ale z własnego doświadczenia wiem, że nie nadają się do tego morele. Życzę udanych wypieków
Droga Mucho, bardzo dziękuję za przepis, bo dzięki niemu wreszcie udało się nawet mnie upiec CIASTO DROŻDŻOWE;) próbowałam wielu przepisów,a tylko z Twojego mi wyszło - na pewno spróbuję ponownie. Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo diękuję za pochlebne opinie. Cieszę się, że ciasto przypadło do gustu :-)
ups...Miało być dziękuję :-)
rewelacyjne i godne polecenia
Jeszcze jedno może głupie pytanie ale czy mogę dodać mrożone jagody bo teraz trudno o swieże owoce
Angelina - myślę, że można dodać jagody ale po rozmrożeniu.
Właśnie wyjęłam ciasto z pieca, pachnie niesamowicie, ślicznie wyrosło. To moje pierwsze ciasto drożdżowe w życiu i dzięki Twojemu przepisowi udało mi się :)
Ania_1981 bardzo się cieszę, że ciasto się udało. Mam nadzieję, że będzie smakowało :-)
powiem, ze bardzo dobre
tylko jedno pytanko... ile mleka podgrzac do drożdży?
Mleko podgrzewam całe, czyli 1 szklankę, do drożdży wlewam ok. pół i resztę do jajek.
Pierwszy raz w życiu robiłam ciasto drożdżowe i.. się udało!!!!bylo tak pyszne ze od razu zjedlismy pół, a reszta na drugi dzień tez zniknęła w mgnieniu oka, robiłam wszystko dokładnie wg przepisu, a dziś już drugi raz robię i właśnie się piecze:) Polecam i dziękuje za przepis:)
niqa Dziękuję za opinię.
upiekłam z podwójnej porcji i wyszło P Y S Z N E!!! Pozdrawiam:-)
aploch (2009-01-09 19:57)