Moja babcia robiła to ciasto na każdą imprezę rodzinną. Najlepiej "schodziło" ze stołu. U nas nosiło nazwę "Ptasie mleczko".
Uwielbiam to ciasto :D tylko ja pod górną masę daje jeszcze powidło śliwowe :)
dziękuję bardzo)))
Czy miód ma być prawdziwy czy może być sztuczny ?
ja dałam sztuczny)))
Upiekłam dzisiaj blaty ,ale czy to jest normalne że one są takie twarde? miękną może pod wpływem masy i leżakowania ? Potrzebuję to ciasto na sobotę ,kiedy najlepiej go zrobić i czy powinno leżeć w lodówce ? Dużo tych pytań ale nabrałam ochoty na to ciasto i nie chciałabym czegoś zepsuć . Pozdrawiam
Blaty zmiękną pod wpływem kremu. mnie nie wychodzą takie twarde, ale to nic, zmiękkną jak postoją. A co tak szybciutko upiekłaś te suche placki? możesz je już nawet w czwartek na wieczór przełożyć kremem. Najpóźniej w piątek jak ma być na sobotę.
Miałam zamiar jutro je przekładać ,chyba że to za wcześnie
Spokojnie jak zrobisz w czwartek, blaty zmiękną. Można posmarować po cieście powidłami, zapomniałam o nich, ale i bez się obejdzie.
Dzięki za szybką odpowiedź.W takim razie placki poczekają do czwartku a o efekcie napiszę po konsumpcji
dziękuję bardzo za zdjęcie i fatygę, cieszę się że ciasto smakowało)))
To ja dziękuję za przepis, który wykorzystam z pewnością jeszcze nie raz. Dziś dostałam zamówienie od rodziny na ponowne wykonanie tego ciasta. To najlepszy dowód na to, że moim łasuchom smakowało. Przyznam, że wstawianie zdjęć było moim debiutem, ale jakoś poszło mimo kiepskiej ich jakości.
W swoich przepisach mam trocge inny przepis na to ciasto,ale tym razem zrobilam z Twojego przepisu.Tylko do masy dalam cukier pyder bo byla za malo slodka i pieklam 10 min.180 stopni.Pycha
Krem "podrasowałam" %, placki posmarowałam dżemem winogronowym, a polałam gorzką czekoladą. W smaku przypomina mi trochę" pierniczki alpejskie". Bardzo dobre. Będą powtórki. Pozdrawiam.
To poszalałaś, teraz to już w ogóle pyszne)))
Prostota to cała tajemnica tego przepysznego ciasta. Polecam jak najbardziej
pa1982 (2014-11-05 14:00)
Bardzo ładne zdjęcie i pięknie Ci wyszedł ten placuszek.Na pewno wypróbuję przepis bo uwielbiam wszelkiego rodzaju miodowniki,pozdrawiam