Można wypić przy pracy , ale lepiej dodać do ciasta, żeby nie "piło" tłuszczu - juz poprawiłam w przepisie.
Czy można je zrobić z innym farszem?Np.kapusta z grzybami?
Prawdę mówiąc nigdy nie próbowałam. Myślę, że mocno "mokre" farsze sie nie nadają, ale jeśliby dobrze odparować farsz kapuściano-grzybowy, czy ewentualnie dodać do niego trochę bułki tartej to możnaby zaryzykować - tylko to juz nie będą czeburieki ;)
Powodzenia w eksperymentach. Będę czekać na ewentualne efekty.
Teściowa je z nami obiady ,a postanowila sobie ,że w jej wieku(65) nie powinno się jeść mięsa , stąd moje pytanie o inny farsz.Pozdrawiam.
P.S.Jeśli zrobię na pewno napiszę.
Wygląda pysznie i jutro zrobię na obiad. Może z czerownym barszczem do popicia??
Pozdrowienia dla autorki
Czysty czerwony barszcz nawet wskazany !!!!
POzdrawiam serdecznie i życzę doskonałych wrażeń smakowych .
Jestem ciekawa !!!! To może się udać :) !
Mnie wczoraj zostało odrobinkę ciasta, dziś je usmażyłam i podałam zamiast chleba , którego "zapomniano zakupić" ;)
Było pyszne i ładne, więc warto eksperymentować :)
A czy zamiast pieczenia, czy smażenia można je ugotować jak tradycyjne, a potem odsmażyć?
Uczciwie mówię, że nie próbowałam, ale ponieważ jest to normalne ciasto zaparzane sądzę, że nie ma przeszkód. Tylko nie wiem czy wołowina po gotowaniu i smażeniu nie okaże się zbyt sucha.
mam ochote wypróbować bo to ciekawy przepis, tylko się obawiam że mięso się nie dosmaży dlatego wolałabym najpierw ugotować(nie znoszę surowego mięsa)
ps ja też zawsze robię ciasto zaparzane jest pyszne
Nie zdarzyło mi się by mięso było krwiste, czy wręcz surowe, mięso ugotowane zdecydowanie zmieni smak całości, co wcale nie znaczy, że na gorszy - można i tak :)
Pozdrawiam
Pychotka.Polecam smakoszom.Moje pierożki nadziałam mieszanym mięsem mielomym, do którego dodałam nieco bulionu.Ciasto jest wyjątkowe.Faktycznie pierogi bardzo smaczne po odgrzaniu w mikrofali/bez przykrycia/.Jednak tracą bardzo atrakcyjną chrupkość.Dziękuję za przepis.
Wyśmienite,wyśmienite,wyśmienite!!!!!Już dawno nie jadłam czegoś tak dobrego,a cała rodzinka sie zajadała ,że aż miło:))))
niebo to za malo zeby opisac stan w ktorym sie znajdziecie po zjedzeniu czeburiekow z tego przepisu
dobre i na zimno i na goraco
a najlepsze w polaczeniu z zimnym piwem badz kielichem wodki jak przystalo na ukrainski przepis :D
tez podobny przepis dostalam od rosjanki ale alkoholu nie daje rzadnego :) bardzo dobre i sycące
ile czeburieków wychodzi z podanych proporcji?
Kormag, czebureki są potrawą z kuchni tatarskiej a nie ukraińskiej
Przyłączam się do pozytywnych komentarzy, naprawdę warte spróbowania
Robiłam czeburieki z tego przepisu już wiele razy, są tak pyszne jak na Krymie! Polecam
Pyszne i nawet dość proste do przygotowania. Alkohol zastąpiłam łyżką octu i smażyłam pierogi we frytkownicy ( 180 stopni), po 3 sztuki, do zezłocenia. Ciasto idealne, u mnie z olejem, mąka uniwersalna - po odstaniu w chłodzie, cienko a nawet cieniutko rozwałkować. Dziękuję za przepis :))
Z piekarnika też są pyszne, bardziej chrupiące i ładnie przypieczone. Ja swoje odwracałam po przypieczeniu spodu. Temp. ok. 180 stopni, bez termoobiegu, papier i czeburieki posmarowane olejem. Dzięki :))
Tym razem zrobiłam czeburieki z tego przepisu.Wyszły bardzo smaczne, nie nasiąkły tłuszczem.Pasowałby mi do nich sosik czosnkowy i jakaś surówka,ale nie zdążyłam zrobić.
Pyszne, z piekarnika, wołowinę marynowałam w lodówce 2 dni (wg WŻet), razem z marynatą zmieliłam i doprawiłam. Polecam :) A najlepszy był ten, co otworzył się jak muszelka podczas pieczenia :P
Dzisiejsze odkrycie/a: mąka ryżowa dodana do ciasta /1szkl./ i krupczatka /połowa szkl./ i 1 szkl. luksusowej + 3 łyżki oleju, reszta przepisowa.
2gie- farsz po zmieleniu podsmażyłam z pieczarkami.
Efekt rewelka - ciasto cieniutkie jak pergamin i mocne, farszu duużo napakowałam. Przed zlepieniem obłożyłam farsz plasterkami masła.
Piekłam w piekarniku /ok.180 stopni/.
Smosiu, jak długo piekłaś je w piekarniku? przymierzam się do nich.
Nie powiem, bo nie pamiętam - na oko, aż do przypieczenia ciasta /15 - 20 minut/. Na pewno trafisz w 10chę i będą idealne
Upiekłam i usmażyłam też. Piekłam przez ok. 30 min. 180 st.C II poziom grzanie góra-dół. Zrobiłam dość duże - 6 szt. Mięso dałam wieprzowe- szynka. Smakowały mi bardzo, choć zdania były podzielone. Będzie powtórka z innymi nadzieniami. Dziękuję za przepis. Oto zdjęcia - smażone i pieczone.
beansidhe (2010-01-28 15:19)
A co ze spirytusem vel wódką?