Mniam mniam.. mama zrobiła wczoraj w formie kopert - oczywiście za moja namową :) Wyszły mniamniusie :) Musze przyznać że jak dla mnie to ciut za mało słodkie, ale i tak zniknęły ze stołu prawie wszystkie - nawet ciepłe. Mam tylko jedną małą porade "praktyczną" - mama zrobiła dwa "wsady" do pieca, czyli było ich na dwa pieczenia. Pierwsza porcja wyszła super natomiast druga - wsadzona do ciepłego pieca - troszke się zbyt przypiekła - po prostu trzeba ją wtedy trzymać krócej lub w nieco mniejszej temperaturze :)... lub przyglądać się jak zmieniają kolorki i w odpowiednim momencie wyciągnąć z pieca.. POLECAM I DZIEKUJĘ ZA PRZEPIS - i tym razem do zrobienia potrawy skłoniły mnie zdjęcia autorki :)
bazyliowa kropka
Ja też mam poradę ” praktyczną” można zrobić jedno pieczenie wkładając dwie blaszki jednocześnie, tylko po ok. 15 min. zmienić położenie blach.
Witam, Jeżeli mogę się wtrącić ,to ja też robiłam drożdżówki z marmoladą ale robiłam je jak bułeczki i również są bardzo dobre. Kropeczko jeżeli lubisz słodsze drożdżówki to powiedz mamie,żeby górę oblała lukrem , a środek koperty można zlepiać kruszonką (albo po mojemu posypką).Zapewniam Cię że wtedy będą słodkie i bardzo pyszne (ja uwielbiam drożdżówki z lukrem). Mniam
Bardzo proszę oto kolejna porcja pysznych bułeczek - tym razem z serem białym... pychaaaaaaa
a ja dzis mialam ochote na te drozdzowy ale zwyciezyly precle:p
ale ja tu jeszcze wroce:D bede miala problem czy wybrac z powidlami czy z serem... zdjecia wygladaja przesmacznie:)
ja tez wlasnie zrobilam i sie objadamy. Moje sa z dzemem z jagod, z serem bialym i z zurawina. Jak dla dwoch osob to trzeba robic z polowy. Dzieki
jak robi sie nadzienie serowe do takich drożdżóweczek??bo wygladaja bardzo kuszaco!!
Nadzienie serowe robię po prostu tak: ucieram 4 żółtka z cukrem pudrem i masłem(ok.10 dkg) gdy wszystko jest utarte dodaję zmielony ser biały ( ok 70 dkg)oraz budyń w proszku i c. waniliowy jeszcze chwilę ucieram, a na końcu ubitą pianę z białek. Wymieszać, spróbować czy jest dość słodkie, nakładać.Życzę smacznego.
pychotka wlaśnie kończymy.moja córcia prosi o powtórkę
a co z drugą połową mąki?? w składnikach jest napisane kilo mąki a napisane jest ze do miski wsypać połowę mąki a co z drugą połową ? prosze o szybkie odpisanie
Drugą połowę mąki dodajemy przy wyrabianiu ciasta z margaryną i resztą składników. Pozdrawiam .Margareta
zrobiłam drozdżówki pychota
wlasnie mi ciasto wyrasta pieknie zaladuje do srodka dzem brzoskwiniowy zobaczymy co wyjdzie ,jak milo dla oka to postaram sie wkleic zdjatko...3majcie kciuki
no dobra...porozklejaly sie hehe daleko im bylo do tych na zdjeciach ale i tak zostaly pochloniete przez moich mezczyzn jeszcze cieple, dzieki za przepis
zrobiłam w formie rogalików z serkiem białym i powidłami...mhmmmmm...zdęcie mówi same za siebie jak wyszły:D
drożdżówki super, ciasto pulchne i wyszlo ich ponad 30, polecam
przepis jest genialny!! po wszystkich moich "przygodach" rogaliki znów wyszły rewelacyjne. robiłam ciasto wieczorem, bardzo już zmęczona i kiedy rozczyn mi pięknie wyrósł (ciasto stało na rozgrzanym piekarniku) dosypalam resztę składników i zamiast wyrabiać przez ok. 20 minut. pomieszałam wszystko łyżką dość dokładnie i od razu odstawiłam do wyrośnięcia. dodam iż jakoś źlwe wszystko obliczyłam i zabrakło mi mąki (o zgrozo) więc dosypałam odrobine krupczxatki. byłam już nieźle podłamana faktem cóż za dziwoląg mi wyjdzie?! kiedy ciasto wyrosłó (zrobiła się apokaliptyczna ilość wyrośniętego ciasta) z braku odpowiedniej ilości mąki byłó dość rzadkie. to wsypałam troche krupczatki na stolnice, wylałam spory kleks ciasta, delikatnie rozwałkowałam-rozciągnęłam na kształt koła i pocięłam na 8 częsci, zwinęłam takie "ciapiate " rogaliki i się zastanawialam co wezme na ognisko jak to nie wypali. a tu niespodzianka. rogali wyszło sporo!! same były spore (jakieś giganty!!), a przez to że ciasto było mało mączne baaardzo delikatne i długo świeże. tak więc z czystym sumieniem polecam bo tego przepisu nie można "schrzanić " :)
bardzo fajny przepis wyszły super miękkie i smaczne a oto zdjęcie dziękuję autorce za przepis , moja mama gastronom nawet go pochwaliła (tj. drożdżóweczki jak je zobaczyła) i powiedziała, że to jest taki porządny, tradycyjny przepis. No po prostu pyszne są! pozdrawiam
mniam mniam!!! Palce lizac!! Moja narzeczona wlasnie zrobila drozdzowki wedlug tego przepisu i musze powiedziec ze moje podniebienie jest zachwycone! Przepis jest zajebiaszczy!!!
wyszło genialne!rozmiary imponujące normalnie pierwsza klasa!DZIĘUJE
Pycha
margareta (2005-10-31 20:26)
O jej! Zapomniałam o ważnej rzeczy, więc tak: przed włożeniem do piekarnika można ścisnąć delikatnie rogi każdej drożdżówki, aby marmolada nie wypływała podczas pieczenia. Borgia podziwiam Twój talent kulinarny pięknie wyszły Ci te koperty!!! Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam . Margareta.