No właśnie mam wiecej takich przepisów właśnie z tej książki kucharskiej postaram się niedługo aby ich było więcej :)
nie moge uwierzyć,że facet robi takie cudeńka.Toja poowka to szczęsciara
no od czasu do czasu sie robi ale zawsze razem sam nie a ta kiełbaska nie dość że jest dosć prosta w wykonaniu to jest smaczniutka zajadałem się nią ze świeżym wiejskim chlebkiem
jaka jest konsystecja po odpowiednim oddstaniu. Czy da sie to kroic jak konserwe czy raczej sie nakłada łyżką? Pytam bo niewiem w jakie weki mam przygotowac
Bardzo ciekawy przepis napisz proszę jakie mięso wieprzowe nadaje się . Z jakiego mięsa Ty robisz? czy może byc łopatka ?
kaczusia słoje powiiny być conajmniej 1 litrowe a po odstaniu powinno mieć konsystencję dosyć twardej galaretki {czyli trzeba krajać nożem i wyciagać po kawałku.
a mięso wieprzowe najlepiej mieszne tylko zeby nie było za tłuste a więc łopatka bez kosci nadaję się bardzo dobrze, ale mozeswz też dodać karczek lekko tłustawy ponieważ troszkę tłuszczu też jęst potrzebne aby dobrze powiązało się
dziękuje za szybką odpowiedz przepis wydrukowany i napewno będzie zrobiony w niedługim czasie ,a ile tych sloików wychodzi z takiej ilości mięsa? Pozdrawiam .
witam i już odpowiadam jeżeli będą to słoje 1 - litrowe powinno być około 3 słoi i jeszcze jedno najlepiej jak byłybyto "weki" takie słoje na gumkę a nie na zakrętkę bo w takich słojach zawsze tę kiełbaskę robiliścmy a było to już dawno dawno temu !!!!!! ostatni raz jak pamiętam było to jeszcze w latach 70 - tych dziękuję z zainteresowanie moimi przepisami !!!!!!!
Mi wyszły 4 słoiki 0.5litrowe (z 2kg.mięsa).Zrobiłam tą kiełbaskę jakiś tydzień temu i odstawiłam do piwnicy w ciemne miejsce.Jak "wyczyszczę" lodówkę z pozostałości pourodzinowych ,to wtedy z przyjemnością otworzę słoik z kiełbachą i napiszę co o niej myślę:):):)
Mi przypomina to jednak konserwę mięsną a nie kiełbasę, ale przecież nie chodzi o nazwę tylko o smak.A dla mnie smak przepyszny,zarówno mięsa jak i powstałej galaretki!!!!Przypomniały mi się dawne czasy, moja mama chyba robiła coś podobnego.Dziękuję za przepis i na pewno będę do niego powracała.Pozdrawiam.
Miluniu bardzo się cieszę że przepis ci się spodobał a keiłbaska smakowała mnie właśnie też przypomina to czasy domu rodzinnego kiedy to jadłem taką kiełbaskę ze słoja i tez była super
Krążyłam wokół tego przepisu chyba od jesieni, aż wreszcie zrobiłam. Efekt? Pyszne! Raczej nie nastawiajcie się, że przypomina to kiełbasę. Smakuje raczej, jak konserwa mięsna, ale działa to na PLUS. Aha! Kolor potrawy nie jest zachęcający (szary) i tak się zastanawiam, czy następnym razem zamiast soli nie użyć soli peklowej.
Pozd. Dorota.
PS: Dla Ciebie Pedro - WIELKIE DZIĘKUJĘ
Zrobiłam ponownie z tą róznicą, że mięso wymieszałam z solą peklową + wymienione przyprawy i na 24h odstawiłam do lodówki, po czym dalej, jak w przepisie.
Efekt? Pyszne, jak poprzednio, a dodatkowo o apetycznym różowym kolorze. Polecam!
--
Pozdrawiam
Dorota
Dorotko ile tej soli peklowej dodać a ile normalnej? proszę o odpowiedż. Agata!
Agatko jeżeli dajesz sól peklowa to juz normalnej soli nie dodawaj tylko tyle zeby rozetrzeć czosnek z solą ! życzę smacznego
Fajne , choć to rzeczywiście bardziej mielonka , niż kiełbasa. Ważne , że to własny wyrób. Tylko ciężko wyciągać ze słoika , następnym razem użyję zupełnie prostych .
eva67 (2007-05-21 15:31)
zaciekawiłeś mnie.Moze masz przepisy na inne domowe przetwory?