Tak, napisałam to w przepisie, że gotuje się kołduny długo, bo mięso surowe. Są, co prawda, róźnice- w zależności od domowej tradycji- czy cebulę szklić uprzednio, czy drobniutko trzeć i też podawać surową w farszu. W tym przepisie, który znam- podaje się też surową.Cebulę szkli sie na oleju. A wg mnie łączenie smaku oleju i łoju to raczej niezbyt dobry pomysł.Dlatego cebula musi być drobniutenko posiekana lub starta.Wtedy ugotuje się łatwo wraz z mięsem.Poza tym kołduny powinno się bardzo dokładnie zlepiać, żeby nie wypłynął tłuszcz.To bowiem on daje ten specyficzny efekt strzelania w ustach.Ponadto ciasto powinno być dość zwięzłe. Ma stawiać lekki opór w ustach, co potęguje efekt i smak rozgryzanych kołdunów.
Dziękuję, Już czuję ich smak:)
Czyli jajko niezbędne do ciasta, skoro ma długo się gotować...ok. Tak tylko głośno myślę:)
Wiesz, to "długo", to kwestia umowna. Jeśli uda ci się przygotowac takie malutkie, to wypłynięciu , tak ok 10-15 minut. Mnie nigdy nie wyszły takie super malutkie więc gotuje troszkę dłużej, próbując ..
eyta (2011-08-17 23:11)
Czy mięso ma być surowe ( farsz )?