I właśnie o to chodzi! Czyż nie?
...no i super!!! Taki efekt burzy mózgów (u mnie), to ja rozumiem....:)) Fajny przepis pokombinowałaś :)
Dokładnie - efekt burzy mózgów - jak tylko przeczytałam Twój przepis i komentarze - wiedziałam, że muszę tak a nie inaczej zrobić. Dzięki wielkie raz jeszcze.
Dzisiaj nowa wersja placków, bardziej pomarańczowa - w ramach szaleństwa dyniowego. I jako eksperyment czy jadalne, Z przecierem dyniowym - doskonale robi za scalacz masy - lae równie dobrze dynię można potrzeć jak i inne warzywa.
Rewelacyjna!
Dżanina Fonda (2014-10-03 08:19)
Dzięki wielkie, ekkore. Od teraz do końca świata będą pieczone a nie smażone. :)