Stężoną galaretkę pokroić w kostkę.
Posypać zmieszaną posypką ze słodzika i kwasku cytrynowego.
I zozzole gotowe i pięknie wykrzywią twoją buzię...ale ile w tym radości i smaku :-)
Voila.
Moja rada:
-nie należy na raz posypywać galaretek w większej ilości, ponieważ kwasek je rozpuści.Więc z umiarem proszę :-)
Smacznego.