Mazurek upieczony, smaczny, ale za słodki, następnym razem dam więcej soku z cytryny i mniej cukru. Nie wiem czy tak ma być, ale ciasto orzechowe było dość gęste, tak że ciężko było go rozsmarować i jak go rozkroiłam to środek taki jakiś mokry, ale nie był w lodówce. Teraz leży w lodówce, zobaczymy rano jaki będzie, pozdrawiam.
Muszę powiedzieć, że dzisiaj mazurek smakował o wiele lepiej niż wczoraj, po prostu pychotka. Rodzinka mnie zmusza do zrobienia następnego i na święta zawita ponownie na naszym stole.
Basiu bardzo się cieszę, że upiekłaś mazurka i że smakował! On jest mega rzeczywiście słodki, wilgotny też jest, więc wszystko ok. U nas znika zawsze w pierwszy dzień świąt ;-))
Jutro, najdalej pojutrze znowu go będę robiła, pozdrawiam.
Dziś upiekłam i choć to Wielki piątek, musiałam spróbować. Słodko było bardzo, a dałam 150 gr brązowego cukru i do piany 50. Jednak jest tak dobry, że zgrzeszyłam drugi raz, a teraz słodko pozdrawiam
Właśnie siedzi ciasto w piekarniu, ale fakt, jest dość słodki, bo smakowałam ciasto, dałam wiec troszkę mniej cukru. Mam nadzieję, że wypiek będzie udany.
djbar (2009-04-05 08:53)
Robię ten mazurek od wielu lat. Dobrze go upiec kilka dni przed świętami, żeby skruszał, ale ciężko jest go dochować do świąt. Jest taki pyszny.