You are here: / / / Comments

Comments for recipe „Ogórki z koperkiem na zupę”

GraziaK

(2008-08-20 09:55)

Ja też robię ogórki na zupę w słoiczkach, tylko trochę inaczej -  trę na grubej tarce obrane ogórki, solę do smaku i od razu jak troche puszczą sok wkładam do słoiczków po musztardzie i przyprawiam jak zwykłe ogórki kiszone, kawałek chrzanu, liścia laurowego, 2ziela, malutki czosnek,  kwiat kopru. Zupa jest faktycznie rewelacyjna!! Wystarczy do ugotowanych ziemniaków w rosole dodać tą zupe i zagotować i gotowe:) a, no i jeszcze śmietana. Ale Twój przepis chyba jest szybszy:) musze wypróbować.

basilek

(2008-08-20 21:31)

Graziu, z tego co piszesz faktycznie "mój" sposób na ogórki do zupy jest szybszy i mniej przy tych ogórkach roboty. A zupę robię dokładnie , jak Ty i jest taka niesamowicie smaczna . Pozdrawiam :) 

edyyta

(2008-08-21 15:13)

Moja mama robi w ten sposób tylko kroi ogórki w kostkę.Twoja metoda jest super prosta,ja tak zrobię. A czy kręcisz razem z pestkami?

basilek

(2008-08-22 15:36)

Edyyto, tak ogórki obieramy tylko ze skórki, pestki zostawiamy i razem z nimi przekręcamy miąższ ogórkowy przez maszynkę. Pozdrawiam :)

crisen

(2008-08-22 15:44)

Koperek też przemielić czy tylko drobno posiekać? A co z czosnkiem przez maszynkę czy lepiej przez wyciskacz od czosnku? Pozdrawiam!  

basilek

(2008-08-22 16:10)

Wszystko razem mielimy, tzn. i ogórki i czosnek i koperek.

Pozdrawiam :)

amie

(2009-09-19 22:26)

Proszę o pomoc !! Otóż zrobiłam te ogórki, ale mam wielką wątpliwość. Ogórki zaczęły gazować, wieczka się wybrzuszyły, więc postanowiłam je odkręcić, z niektórych wyleciało trochę wody (zachowywały się jak wulkan). Było to parę dni temu i wciąż zastanawiam się, czy jednak teraz (kiedy są już skwaszone) nie zapasteryzować, bo jakoś mam wielką obawę, czy tam się coś nie zakradnie, jakaś pleśń. Pewnie niepotrzebnie je odgazowałam, ale teraz już za późno :( Proszę napisać, jak te ogórki powinny się zachowywać, czy te nabrzmiałe wieczka słoików to prawidłowość. No i co mam teraz zrobić ze swoimi ogórkami, które pachną pięknie, ale na wierzchu jakby trochę zbielały, no i zależy mi, żeby się przypadkiem nie zepsuły. Pozdrawiam i dziękuję za fantastyczny przepis :)

basilek

(2009-10-11 19:49)

Długo mnie nie było i stąd dopiero dzisiaj odpowiadam na pytania. Do amie wysłałam bezpośrednio wiadomość, zaraz po oczymaniu wiadomości od niej, a pytania pod przepisem wówczas nie zauważyłam.

Robię te ogórki co roku, ale taka "przygoda" jak amie mnie nie spotkała, tzn. "gazowanie" ogórków. Może to wina soli ? Ja zawsze daję taką specjalną do przetworów, niejodowaną.
A to, że je odgazowałaś, myślę że im nie zaszkodziło. To że ogórki trochę na wierzchu zbielały w niczym nie przeszkadza. Moje też tak się zachowują i ja po otworzeniu takiego słoiczka wybieram te zbielałe ogórki łyżeczką i wyrzucam, chociaż próbowalam je i w smaku są dobre, ale wizualnie mi nie pasują.
Jeśli chodzi o pasteryzację, to w książce z której mam ten przepis, jest napisane że jesli nie ma się chłodnej piwnicy, to można ogórki po ukiszeniu zapasteryzować. dopisze wiec o tym pod przepisem.

crisen

(2010-07-31 13:16)

Witaj ! Ogórki robiłam w tamtym roku a zapomniałam wpisać komentarz.Robię to więc teraz. Przecier robi się bardzo szybko. Dobrze,że można wykorzystaćź do niego grube i nawet niekształtne ogórki. Ja nie pasteryzowałam tylko wyniosłam do piwnicy.
Super szybka i pyszna z niego zupa .Polecam wszystkim . Pozdrawiam.

basilek

(2010-07-31 15:56)

Crisen, dziękuję za pozdrowienia i za komentarz :)) . Ten przepis jest świetny na wykorzystanie wszelkich ogórków, z którymi nie wiemy co zrobić, a zupa z nich jest przepyszna. Ja osobiście też nie pasteryzuję , a mieszkam w bloku, więc piwnica nie jest znowu taka chłodna i jeszcze nie zdarzyło mi się, aby przecier się zepsuł.

monilen

(2010-08-07 22:08)

Ogóreczki zrobione, już niemogę się doczekać aż się ukiszą i ugotować naszą ulubioną zupkę. A oto one 

basilek

(2010-08-08 17:10)

Monilen, miło mi że i Ty stałaś się miłośniczką zupy ogórkowej, gotowanej na tym przecierze.

Ruda-102

(2010-08-25 10:47)

Super przepis na super ogórki! Robi się je szybko i co ważne zużywa się wszystkie przerośnięte okazy. Utarłam ogórki na tarce do jarzyn, czosnek i koperek posiekałam, a potem to już samo wyszło. Po ukiszeniu, zapasteryzowałam przecier ok. 5-6 minut, tak dla pewności, żeby się nie zepsuł. Polecam przepis.
Serdecznie pozdrawiam!

bert

(2011-06-29 08:37)

odpowiedź dla amie; otóż robie takie ogórki rokrocznie, i też mi tak gazują, nie tylko  te ale kiszone też, traktuję to jako przepyszny napój gazowany, a przyznam szczerze, że jak mi się trafi taki słoik, to mam ucztę dla podniebienia.A co do przepisu - ja nie obieram ogórków, tylko dokładnie szoruję je szczoteczką i trę na grubych oczkach na tarce (hihi maszyna to robi) nasallam zostawiam na chwilę, puszczają sok i słoiki, nie pasteryzuję, kiszą się jak ogórki w całości, moje obawysą takie, że za dużo nałożyłaś do słoika, dlatego wieczko podduło, a z kiszonymi ogórkami to naturalny objaw. Pozrawiam

beata7922

(2011-08-08 12:43)

Witam, robiłam te ogóreczki w zeszłym roku a zapomniałam dodać opinię, więc zrobię to teraz. Ogórki rewelacja  - zupka wyborna z nich wychodzi, wystarczy włożyć do garnka do bulionu i zupka pierwsza klasa w mig. Ja osobiście pasteryzowałam po ukiszeniu tzn.po około 4-5 dniach bo w piwnicy ciepło mam niestety. Wyszły kwaśne takie jak lubię ale nie zbyt kwaśne. Jeszcze raz POLECAM.

amie

(2012-08-14 00:00)

oj, przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, nie zaglądałam tu od dawna :) bardzo dziękuję za odpowiedź, w tym roku po długiej przerwie znów chcę zrobić parę słoików i też nie będę obierała :) nie mam cierpliwości i siły do zbyt skomplikowanych przepisów :) bardzo dziękuję za pocieszenie ! jeśli będą gazować, to już się tak nie przejmę :) pozdrowienia!

amie

(2012-08-14 00:06)

witam po długiej przerwie, w tym roku znów czas na te boskie ogóreczki. dodam tylko, że wszystkie składniki wrzucam do malaksera, a ogórków już ostatnio nawet nie obierałam i wszystko wyszło równie dobrze i pysznie - bez krojenia, obierania, tarcia na tarce :) dla smaku tej przepysznej zupy to i tak nie ma znaczenia. ale może Autorka przepisu zna jakieś przeciwskazania co do nieobierania ogórków? u mnie, poza tym gazowaniem na początku, nigdy nie było żadnych przykrych niespodzianek, pycha po prostu :) jeszcze raz dziękuję!

amie

(2012-08-14 00:06)

zresztą to gazowanie też w niczym ostatecznie nie przeszkodziło :)

dabka5

(2014-07-30 08:40)

Witam

Z tego przepisu korzystam już ok. 4 lat i mogę powiedzieć tylko że dziękuję iż podzieliłaś się nim z nami. Mało pracy a efekt w postaci pysznej zupki SUPER.

Izma73

(2014-07-30 14:51)

Robiłam te ogórki w ubiegłym roku,też mi trochę gazowały,lepiej nakładać tylko 3/4 wysokości słoika.Ogórki te są mocno ukiszone więc z powodzeniem wystarczy dżemowy słoiczek na 4-5 l zupy,no i zaletą jest to,że mamy za jednym zamachem ogórkową z koperkiem.

martusia72

(2014-08-21 21:42)

Super przepis. Po raz pierwszy zrobiłam takie gotowe ogórki na zimę. Utarłam na dużych oczkach a do każdego słoika dodałam po kawałku chrzanu. Nie wytrzymałam i zaledwie po 2 tygodniach ugotowała zupę. Cóż mogę powiedzieć.... Poezja smaku. Dziękuję za przepis.

Write comment

Most active

  • Recipes: 273
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close