Till, ciacho super! Zmodyfikowałam trochę przepis, tj zmniejszyłam proporcje, bo mam mniejszą blachę, zachowując jednak propocje marchewki, no i dałam tylko 1szkl cukru. Wygląda dokładnie jak Twoje i jakie puszyste! Mam jeszcze inny pomysł na to ciasto ale to dopiero w planach, jak zrobię, to dam znać! Dziękuję za przepis!
Woila , czekam więc na ten Twój pomysł ... bardzo chętnie spojrzę inaczej na to ciasto i ja . Dotychczas dodawałam drobno pokrojone orzechy , smarowałam masłem orzechowym , teraz myślę o przełożeniu masą na bazie serków ... Pozdrawiam ;))))
A więc tak: Eksperyment można uznać za udany, choć jest kilka niedociągnięć. Po pierwsze: piekłam w blaszce o rozmiarach: 25x20, a wydaje mi się, że lepiej byłoby w małej tortownicy (łatwiej wyciągnąć ciasto), po drugie: ciasto nie wyrosło tak jak Twoje i moje-poprzednim razem ale jest na to wytłumaczenie... zamiast mąki dałam 2 szkl mielonych migdałów, dlatego nie jest możliwe aby było wysokie; po trzecie: oczywiście zmieniłam proporcje, bo obawiałam się, że Toja porcja będzie za duza do mojej blaszki.
Ciasto jaest bardzo wilgotne i mniej zwięzłe. Przełożyłam je śmietaną 15% (pomysł zaczerpnięty z przpisu aintno1
przepis super, sprawdza się w 100%, zwłaszcza konsumpcja wypieku - znika nim człowiek zdąży się obejrzeć i zastanowić czym może sobie uprzyjemnić zajadanie. Zastanawia mnie ta śmietana...Zwykła? Homogenizowana?Ukwaszona? Proszę o podpowiedż.Pozdrawiam
Myślę, że Woila miała na myśli kwaśną, dość gęstą śmietanę, którą wylewa się na przekrojony, gorący placek (a właściwie jego połowę) i dociska się drugą połową. Po wystygnięciu smietana ma gęstość kremu, co zresztą jest opisane w podanym linku do przepisu ainto1. Ja jeszcze nie próbowałam tej opcji z ciastem marchewkowym, ale z biszkoptem wyszło doskonale. Pozdrawiam.
czy ilość cukru można zmniejszyć bez szkody dla ciasta?
Nigdy nie próbowałam zmniejszać... ciasto wyrasta dość potężnie i nie jest za słodkie. Ale jeśli dałabyś pół szklanki mniej ,to chyba nicsię takiego nie stanie, Ekko :)))
Ja myślałam o ponad 1 szklance mniej...ale skoro mówisz, że nie jest mocno słodkie...w sumie to z myślą o Nieletnich
Cukier dany zgodnie z planem - faktycznie nie jest mocno słodkie. Mój mąż, gdy tylko wspomniałam o tym cieście, od razu powiedział, że takiego, z warzywami na słodko nie będzie jadł (bo nie jest Hiszpanem, aby marchewkę uznawać za owoc). Wobec tego zrobiłam, nie mówiąc co to będzie (nie widział, jak tarłam marchewkę)...Jadł aż mu się uszy trzęsły.
Następnym razem spróbuję zrobić wg pomysłu woili
till i znowu ja :)
mam cukier z melasa - jak myslisz nada sie ? musze go wykorzystac a do herbaty nie nadaje sie, a ja noga gotujaca jestem wiec pytam Ciebie :)
Ja też robię to ciasto, ale zamiast oleju daję 100g masła. Najpierw ucieram żółtka z masłem, potem dodaję cukier, przyprawy, spulchniacze, mąkę i marchewkę (a za radą till, ostatnio także dynię). Białka ubijam na sztywno i dodaję jako ostatnie - dzięki temu ciasto jest bardzo puszyste.
Powiem tak:puszyste, sporo urosło,ale trochę za bardzo pachniało sodą i w smaku takie sobie, smak bliżej nie określony,żadna rewelacja .Myslałam,że będzie wilgotniejsze.
dla mnie pycha zrobilam wszystko tak jak w przepisie, jedynie troche krocej pieklam, nie czulam sody, w smaku idealne. Mam jedno pytanko, czy wam w piekarniku ono rosnie bardziej do gory a po bokach jest mniejsze, czy tak rowno jak pod linijke?
Bratka, w moim wykonaniu ciasto nigdy nie było idealnie równe, boki ciut niższe, ale też nie zachodził efekt gór i dolin :)
Ja też zrobiłam z dynią. Cukru dałam 1,5 szkl. i jak dla mnie w zupełnosci wystarczy. Trochę przeszkadza mi to że czuć sodę ale poza tym ciasto ok.
Pyszny. Robiłam zarówno w wersji przekładanej śmietaną jak i "saute" i nie mogę się zdecydować, która jest lepsza.
Piernik bardzo dobry - mięciutki, pulchny i do tego łatwy w wykonaniu. Żeby był bardziej "piernikowy" dodałam dwie łyżki kakao (ujmując mąki) i przyprawę do pierników. Sody i proszku dałam po 1/2 łyżeczki. Fajniutki przepis, dziękuję autorce i polecam
Zaopiniuję jeszcze raz bo jemy już ten pierniczek trzeci dzień a on nic nie stracił na swojej świeżości =) Pyszny jest! A oto fotka zaraz po przestudzeniu:
Smaczne ciasto, ma fajny smaczek, tylko przy spodzie wyszedł mi jakby lekki zakalec, ale to może moja wina, bo najpierw ubiłam jajka z cukrem, a potem dodałam cukier waniliowy, sól, olej, cynamon, mąkę z dwoma łyżeczkami proszku do pieczenia, ponieważ sody nie miałam. Dziękuję za przepis i pozdrawiam :)
Po latach wróciłam do tego przepisu. Jak można było go tyle czasu nie robić - prosty, łatwy w wykonaniu. No i przepyszny.
Dzisiaj upiekłam dwa placki, przełożyłam gęstą śmietaną i polałam czekoladą. Poezja!!!!
jolus (2005-07-10 23:46)
tez pieke to ciasto , jest pyszne!!!